Maltańczycy nie składają broni
Plotki głoszące wycofanie się Malty z Eurowizji 2025 po słabym wyniku osiągniętym w dwóch ostatnich konkursach zdają się być nieprawdziwe, a nadawca PBS/TVM jest zaangażowany w organizację specjalnych songwriterskich campów na najbliższe wydarzenia – Eurowizję Junior 2024 i Konkurs Piosenki Eurowizji 2025. W dniach 16-21 czerwca przygotowano drugą edycję Malta Eurovision Song Contest Music Exchange Camp, w której maltańscy autorzy i piosenkarze złączyli siły z zagranicznymi twórcami by stworzyć piosenki, które będą mogły być zgłoszone do preselekcji dziecięcych i dla dorosłych. Chociaż nadawca pomaga organizować tego typu camp’y, nie daje gwarancji, iż piosenki tam stworzone będą miały łatwiejsze dojście do etapów telewizyjnych preselekcji. I tak muszą być ocenione przez komisję preselekcyjną. W songwriter camp udział wzięło ponad 50 osób, a celem wszystkich było stworzenie jak najciekawszych piosenek, które pomogą Malcie odbić się od eurowizyjnego dna.
Kto napisze piosenki na preselekcje?
W campie pojawiło się wielu znanych twórców, m.in. autorzy zwycięskich piosenek Eurowizji takich jak „The Code” ze Szwajcarii czy „Heroes” ze Szwecji, ale też utworów, które stały się hitami wśród fanów Eurowizji – „Cleopatra” czy „Who the hell is Edgar”. Uczestniczyła również reprezentantka Austrii na ESC 2023 – Teya czy ceniony maltański kompozytor Matt Muxu (napisał m.in. zwycięskie „Not my soul” z Juniora), który wielokrotnie odpowiedzialny był za piosenki z wyspy na JESC czy ESC. Powstał szereg pomysłów na utwory, a część z nich doczekały się już pierwszej producenckiej obróbki. Twórcy i wykonawcy pracowali w teamach, stąd prawdopodobnie spodziewać się można wielu zagranicznych nazwisk wśród autorów piosenek, które dostaną się do przyszłych preselekcji na Malcie. Było tak zresztą już w tym roku, a wśród twórców wymieniać można było takie nazwiska jak Tom Hugo z norweskiego KEiiNO, Patrick Jean ze Szwecji, Luca Napolitano, Sean Banan czy Joy i Linnea Deb. Zwycięskie „Loop” dla Sarah Bonnici napisane było w pierwszej wersji przez sześć osób, natomiast do nowej wersji dopisano jeszcze cztery nazwiska.
Malta potrafi wygrać półfinał
Ostatnie dwie edycje Malta skończyła na ostatnim miejscu w półfinale, co fani gwałtownie zaczęli łączyć z faktem, iż w rundach eliminacyjnych o wynikach decydują jedynie widzowie, bez wkładu jurorskiego. W 2023 formacja The Busker zdobyła łącznie 3 punkty – 2 od widzów z Izraela i 1 z Reszty Świata. W tym roku punktów było aż (!) 13 – 5 z Armenii, 3 z Grecji, 1 z Francji i 4 od jury z San Marino. Czy Malcie zawsze tak słabo szło w głosowaniu widzów i swoje sukcesy opierała jedynie na jury? W 2022 Emma Muscat zdobyła od publiczności 20 punktów, które uzbierała aż z 9 krajów. Komisja dała łącznie o 7 punktów więcej co i tak nie dało awansu. Idealnym przykładem na to, iż jak Malta „chce” to „umie” jest rok 2021, gdy Destiny zgarnęła drugi najlepszy wynik półfinałowy w televotingu – zebrała aż 151 punktów i dała się pokonać tylko Ukrainie. „Je me casse” dostało punkty z każdego kraju, w tym 12 punktów z Belgii oraz Holandii, do tego po 10 z Austrii, Macedonii, Irlandii czy Izraela. Dzięki temu, iż Destiny wygrała też głosowanie komisji, Malta zajęła w półfinale 1. miejsce, co jest najlepszym wynikiem wyspy w historii startów. Wcześniej najwyższym rezultatem półfinałowym była trzecia pozycja Iry Losco z 2016 jednak wtedy osiągnięto ją dzięki silnemu wsparciu jurorów. Piosenka „Walk on water” wygrała głosowanie komisji, a u widzów była dziewiąta.
Drugie miejsce dzięki widzom
Dwa najwyższe miejsca Malty w finałach Eurowizji wyspa także zawdzięcza głosowaniu widzów. W 2002 roku wspomniana wyżej Ira Losco zajęła 2. miejsce za piosenkę „7th wonder”. Zebrała 176 punktów i razem z Marie N z Łotwy mocno odstawały od konkurencji. Malcie punkty dały wszystkie kraje poza Rumunią. Najwyższe noty otrzymała od Wielkiej Brytanii, Chorwacji i Danii, a 10 od Cypru, Hiszpanii, Macedonii, Izraela, Niemiec i Słowenii. Parę lat później Chiara, w trakcie swojego drugiego udziału, za balladę „Angel” śpiewaną z bardzo wczesnej (bo trzeciej) pozycji zdołała wywalczyć drugie miejsce ze 192 punktami i znów pozostawiła rywali w tyle, a Malta dała się pokonać tylko Grecji. 12 punktów dała Rosja, po 10 Irlandia, Wielka Brytania, Izrael, Dania i Ukraina. Jedną z nielicznych nacji, która pozostawiła Chiarę z zerem byli Polacy. Co prawda sukcesy te odnoszone były już dawno, ale to nie znaczy, iż teraz są one nie do powtórzenia, zwłaszcza, iż (w przeciwieństwie do Polaków) Maltańczycy nagle nie „rozlali” się po całej Europie tworząc silne grupy diasporowe przydatne podczas głosowania na swój własny kraj. Emigracja z Malty była ważnym zjawiskiem demograficznym na przestrzeni XIX i XX wieku, natomiast swój „nowy dom” Maltańczycy upatrzyli sobie głównie w krajach angielskojęzycznych takich jak Wielka Brytania, Australia czy USA. Po wstąpieniu Malty do Unii Europejskiej część wyspiarzy przeniosła się głównie do Belgii czy Luksemburga. Wikipedia podaje, iż silna społeczność Maltańczyków zamieszkuje grecką wyspę Korfu, sporo jest ich też we Włoszech. Czy przyszłoroczna Eurowizja pokaże Maltańczykom, iż jednak można osiągnąć sukces bez wsparcia diaspory? Trzymamy za to kciuki!
PAMIĘTAJ O:
Głosowaniu w plebiscycie „Wymarzony Reprezentant Polski na ESC” – TUTAJ
Udziale w ankiecie dotyczącej przyszłości Polski na Eurowizji – TUTAJ
Źródło: inf. własne, Eurovoix, Wikipedia, fot.: M. Błażewicz 2023