Irlandia znów z preselekcjami
Zgodnie z wcześniejszymi informacjami telewizja irlandzka potwierdziła udział w Eurowizji 2025, a RTE jest już na etapie zgłoszeń do preselekcji. Każdy chętny może wysłać swój utwór do 18 listopada. Komisja selekcyjna wyłoni finalistów, którzy wezmą udział w telewizyjnym show selekcyjnym. zwykle organizowany był on w ramach talk-show „Late Late Show” i możliwe, iż w przyszłym roku będzie tak samo. Piosenki, które są wysyłane, mogą być publikowane po 1 września 2024. Po zakończeniu przyjmowania zgłoszeń dokona się wybór finalistów, przy czym komisja ma prawo do zaproszenia wybranych kandydatów do udziału w wewnętrznym przesłuchaniu. Dodatkowo telewizja może wymienić sugerowanego w zgłoszeniu wokalistę lub dać zgłoszonemu wykonawcy inny utwór. Ma też możliwość bezpośrednio zapraszać kompozytorów czy wykonawców do zgłoszenia, co da automatyczny awans do finału preselekcji. Irlandia, która w latach 90. czterokrotnie wygrała Eurowizję, w XXI wieku stała się jednym z najsłabiej ocenianych krajów. Szóste miejsce dla Bambie Thug to najlepszy rezultat kraju od 2000 roku (wtedy też była to taka sama lokata). O tym, czy „Doomsday Blue” było jednorazowym trafem (tak jak „Rim Tim Tagi Dim” dla Chorwatów) przekonamy się za parę miesięcy.
Kto chce reprezentować Grecję?
Portal Eurovision Fun drobiazgowo raportuje wszystkie doniesienia i plotki dotyczące planowanego powrotu telewizji ERT do organizacji finału narodowego w Grecji. Opublikowano już listę trzydziestu wykonawców, którzy są zainteresowani startem i mogą pojawić się w konkursie. Spis zawiera takie nazwiska jak m.in. Nikos Ganos, Holly Grace, grupa Dinamiss, Naira Alexopoulou, Giannis Chatzigeorgiou czy Konstantinos Koufos, którego utwory cieszą się sporym zainteresowaniem na YouTube. Na liście jest też faworytka jury preselekcji wewnętrznych 2023 – Antonia Kaouri. Chętna jest też Evangelia, dla której utwór napisać mają twórcy tegorocznego „Zari”. Nadawca spodziewa się dużego zainteresowania i zakłada, iż w finale narodowym weźmie udział od 10 do 15 wykonawców. Tak dużej stawki finałowej nie było w Grecji od ponad dwóch dekad. Sugestie głoszą, że nowy zarząd ERT myśli o stworzeniu rozbudowanych selekcji z dodatkowymi rundami lub formatem typu talent-show. Należy się jednak spodziewać, iż takie pomysły, jeżeli zostaną zrealizowane, dadzą efekty dopiero w kolejnych latach, a na 2025 Grecja ma mieć tradycyjny, jednodniowy finał narodowy.
Czy Mans znów wróci na Eurowizję?
Mans Zelmerlow, weteran preselekcji Melodifestivalen, zwycięzca Eurowizji 2025 i współprowadzący konkurs w 2016 oraz osoba, która w różnych odsłonach pojawia się w niemal każdym konkursie, teraz…chce do niego wrócić, by znów wygrać. Wokalista rozmawiał z „Aftonbladet” i wyraził chęć udziału w preselekcjach szwedzkich. Byłby to jego pierwszy udział od 2015 roku. Jego cel jest prosty – chce, przy pomocy specjalistów, stworzyć utwór, który pozwoli mu wygrać nie tylko w Szwecji, ale też podczas Eurowizji 2025. 38-letni ojciec dwójki dzieci prawdopodobnie w stawce Melodifestivalen się pojawi, ale czy to pewne, iż wygra? Loreen, gdy wróciła do MF po swoim zwycięstwie w 2012 roku, nie zdołała przejść z dogrywki do finału. Udział Mansa z pewnością wzbudzi jednak duże zainteresowanie nie tylko szwedzkich ale i europejskich mediów. Plany wywołują też dyskusje wśród fanów dotyczące powtarzalnych schematów widocznych w produkcji Melodifestivalen, gdzie co roku mamy sporo powrotów.
Bez Macedonii w Bazylei
Portal Euro Alfa podaje, iż Macedonia nie wystartuje w Eurowizji 2025, co nie jest wielką niespodzianką. Kraj ostatni raz wystartował w 2022 roku, jednak nie wszedł wtedy do finału. Z ESC 2023 wycofał się z uwagi na koszty udziału zwiększone po wyrzuceniu Rosji. Nie wrócił też w 2024 roku. W planie programowym stacji pojawiła się wzmianka o planowanej transmisji konkursu z Bazylei, jednak nie było to jednoznaczne z chęcią udziału. Redaktorzy Euro Alfa porównali dokumenty programowe z poprzednich lat oraz plany budżetowe, które MRT publikuje. W latach startów Macedonii Północnej MRT zakładała nie tylko transmisję Eurowizji, ale też selekcję reprezentanta i piosenki – zakładano też na to jakikolwiek budżet. W tym roku takiego budżetu nie ma. Macedonia i Bośnia to jedyne dwa kraje b. Jugosławii, które nie wezmą udziału w Eurowizji 2025. Słowenia, Chorwacja oraz Serbia potwierdziły start, z kolei Czarnogóra zdecydowała się na powrót. Kosowo przez cały czas nie ma prawa do debiutu w konkursie.
Źródło: RTE, Eurovoix, Eurovision Fun, Aftonbladet, Euro Alfa, fot.: M. Zelmerlow – Facebook