Eurowizja 2025: Holandia wymusiła zmiany za kulisami konkursu. Kto będzie następcą Joosta Kleina?

dziennik-eurowizyjny.pl 4 godzin temu

Zakaz nagrywania za kulisami

Dyrektor generalny holenderskiej stacji AVROTROS, Taco Zimmermann potwierdził, że nową szefową delegacji Holandii na Eurowizji 2025 będzie Claudia van der Pas, która pełniła funkcję asystenta HoD w 2023 i 2024 roku. „Zna zasady. Doświadczyła Eurowizji kilka razy. To daje jej pewność siebie. A Claudia radziła sobie dobrze przez lata” – tłumaczył w jednym z wywiadów. Szefowie delegacji Holandii zmieniali się dość często – w latach 2022-2023 był to Lars Lourenco, w 2024 Twan van de Nieuwenhuijzen, który teraz będzie zastąpiony przez Claudię. Nie ma co ukrywać, iż skandal z Malmo i dyskwalifikacja Holandii przez Europejską Unię Nadawców była jednym z powodów zmian kadrowych w delegacji. Ważniejsze jednak jest to, co AVROTROS ustaliło z EBU w ramach rozmów, które w efekcie skończyły się potwierdzeniem udziału Holandii. Wiemy, iż strony spierały się o fakt nagrywania Joosta Kleina za kulisami w Malmo. AVROTROS twierdzi, iż ma dowody na istnienie umowy, którą w tej sprawie zawarto, z kolei Europejska Unia Nadawców uważa, iż z żadnym nadawcą nie ustalano, iż dany reprezentant nie będzie nagrywany. Ostatecznie od 2025 obowiązywać będzie zakaz nagrywania, chociaż Europejska Unia Nadawców jeszcze nie komunikuje tego jasno. „Filmowanie będzie teraz bardziej ograniczone, a osobom postronnym będzie po prostu zabronione zbliżanie się do artystów za kulisami” – tłumaczy dyrektor dodając, iż wszelkie zgody na filmowanie za kulisami musi być jasno wyrażone przez szefa prasowego danej delegacji.

Delegacja izraelska prowokowała

Co istotne, dotyczy to też mediów „przyczepionych” do oficjalnej delegacji. Często jest tak, iż z uwagi na limit miejsc w Centrum Prasowym telewizje wydają zaprzyjaźnionym (lub własnym) mediom informacyjnym akredytacje prasowe, które są tak naprawdę akredytacjami delegacji. Tym samym dziennikarze, reporterzy czy fotoreporterzy posiadają akredytację z oznaczeniem DX (X – konkretny numer według rangi osoby) zamiast P i mogą przebywać a kulisami, m.in. w strefach delegacyjnych czy garderobach. Stąd właśnie za kulisami miały znaleźć się osoby z Izraela, które nagrywały artystów bez ich pozwolenia co zostało uznane za prowokację. Od 2025 wzrośnie więc zakres obowiązków szefa prasowego delegacji (w 2024 roku w TVP funkcję tę pełniła Agnieszka Lenart), który musi pilnować, czy nikt nie nagrywa reprezentanta kraju bez wyraźnej zgody. Nie wiadomo, na ile dotyczyć ma to działań osób związanych z social mediami nadawcy-organizatora czy EBU czyli strony eurovision.tv.

O której godzinie podjęto decyzję?

Zimmermann w wywiadzie dla SongFestivalPodcast.nl przyznał, że nie był świadomy iż Joost Klein nie pojawi się na scenie próby generalnej finału Eurowizji w Malmo. „Chcieliśmy pójść i zobaczyć występ Joosta, ale on nie pojawił się na scenie. Natychmiast wszczęliśmy alarm” – wspomina dodając, iż dopiero gdy skontaktował się z osobami obsługującymi próbę dowiedział się, iż Joost został wyprowadzony z powodu sytuacji, do której doszło dzień wcześniej. Na podstawie zebranych dowodów autorzy podcastu ogłosili, iż Europejska Unia Nadawców podjęła decyzję o wycofaniu Kleina na 30 minut przed startem próby generalnej. O 12:56 do komentatorów śledzących próbę prasową finału Eurowizji 2024 dotarł zaktualizowany skrypt, w którym sekwencja występu Holandii (prezentacja sceniczna + pocztówka) zostały skasowane. Próba rozpoczynała się o 13:30, a EBU do tej pory nie skomentowało, dlaczego AVROTROS nie został poinformowany na czas oraz dlaczego pozwolono Joostowi wziąć udział w Paradzie Flag, skoro wiadomo było, iż wokalista na scenie nie wystąpi. Sam wokalista dodał, iż po tym, gdy został wycofany z próby, miał spędzić aż 8 godzin za kulisami czekając na kolejne decyzje.

Holandia szuka nowego reprezentanta

Pomimo wielu niejasności i wciąż wychodzących na światło dzienne szczegółów dotyczących tego skandalu, sam dyrektor AVROTROS jest zadowolony z rozmów przeprowadzonych z EBU. Przyznał, iż ma teraz ochotę patrzeć w przyszłość i chce, by konkurs znów kojarzył się z zabawą. Holender chce, by wszyscy skupili się na radości, jaką Eurowizja daje oraz na wartościowych piosenkach, które w tym programie się pojawiają. Pewne jest, że Joost Klein nie zostanie reprezentantem Holandii w 2025 roku, chociaż nadawca mu to zaoferował. Według ankiety na AD.nl aż 87% osób popiera decyzję Kleina o braku powrotu do konkursu. W związku z tym, iż Joost niejako „zwolnił” miejsce dla kogoś innego, telewizja rozpoczyna poszukiwania. Formuła wyboru nie ulegnie zmianie – będzie to wybór wewnętrzny spośród zgłoszeń, które napłyną do 22 listopada. „Serdecznie zapraszamy artystów, kompozytorów, autorów tekstów, producentów i wytwórnie płytowe do przesłania autentycznej i charakterystycznej piosenki do największego programu muzycznego w Europie.” – czytamy na stronie. Nadawca preferuje zgłoszenie kompletne, czyli wykonawcy wraz z piosenką, ale bierze pod uwagę także opcję „matchowania”, w zależności od jakości nadesłanych propozycji.

Kogo chcą internauci?

Kto powinien reprezentować kraj? W głosowaniu na portalu AD.nl, gdzie swoje typy wskazało ponad 23 tysięcy internautów, prowadzi duet złożony z André Rieu i Emmy Kok. Młodziutka wokalistka i światowej sławy 75-letni skrzypek oraz dyrygent odbywają teraz światowe tournee. W tym roku wystąpią jeszcze w Portugalii, Austrii, Słowacji, na Węgrzech, w Serbii, Włoszech czy w Szwajcarii. Chociaż aż 26% internautów chce ich zobaczyć na Eurowizji w Bazylei, małe są na to szanse – Andre i Emma mają w planach wiele majowych koncertów. Zaśpiewać i zagrać mają wtedy m.in. w Wielkiej Brytanii i Niemczech, a 21 maja pojawią się w Ergo Arena w Trójmieście, a w kolejnych dniach także w Łodzi, Gliwicach i Krakowie. Na drugim miejscu ankiety znalazły się Anouk oraz Numidia. Reprezentantka kraju na ESC 2013 już wcześniej wyraziła chęć powrotu do konkursu, jednak nie wiemy, czy jej deklaracje przez cały czas są aktualne. Numidia to marokańsko-holenderska piosenkarka i aktorka, która karierę rozpoczęła od „The Voice Kids” w 2015 roku, a od tego miesiąca ma podpisany kontrakt z Universal Music. 14% internautów wskazuje na Snollebollekes czyli komediowy performance, którego twarzą jest Rob Kemps. 9% poparcia ma duet Tangarine, tyle samo ma też reprezentantka Holandii 2014 – Ilse DeLange, a formacja złożona z holenderskich YouTuberów Bankzitters zebrała 4% głosów.

Źródło: SongFestivalPodcast, AVROTROS, AD.nl, Wikipedia, fot.: M. Błażewicz 2024

Idź do oryginalnego materiału