Eurowizja 2025: 38 państw w St. Jakobshalle w Bazylei. Których państw brakuje? • Znamy skład selekcji Malty • Dj Bobo gwiazdą Sylwestra w TVP

dziennik-eurowizyjny.pl 2 godzin temu

Specyficzny rekord Eurowizji w Bazylei. Będą zmiany w dostępie do prób

Eurowizja 2025 będzie mieć 38 uczestników – bez niespodzianki, bo udział wezmą wszyscy nadawcy z 2024 oraz powracająca Czarnogóra, której pojawienie się w stawce okrzyknięto jako wielki sukces Europejskiej Unii Nadawców. Nie ma wyczekiwanych powrotów Rumunii oraz Monako, ale jest specyficzny rekord – jeszcze nigdy w historii Eurowizja nie miała dokładnie 38 państw. W półfinale wystartuje ich po szesnaście, a losowanie zapowiedziano na wtorek, 28 stycznia w Bazylei. Jeszcze w tym roku ruszyć ma sprzedaż biletów na Eurowizję 2025, jednak ceny na razie nie są znane. We wtorek EBU informowało, iż wprowadza nowy kodeks postępowania, którego akceptacja będzie wymagana by otrzymać akredytację delegacyjną czy prasową. Dokładne informacje miały zostać opublikowane w dwóch plikach w środę 11 grudnia, jednak z nieznanych powodów doszło do opóźnienia publikacji i teraz nową datą jest „do 16 grudnia”. Najprawdopodobniej dojdzie do kolejnych ograniczeń dostępu prasy do prób, a fani spodziewają się decyzji o zamknięciu tzw. próby prasowej (generalnej) tak jak w przypadku tegorocznej Eurowizji Junior. EBU ma też zoptymalizować harmonogram prób tak, by reprezentanci mieli więcej czasu w odpoczynek i zwiedzanie miasta, a dodatkowo pojawią się, zapowiadane wcześniej, strefy wolne od filmowania. Wszystko ma na celu uratować atmosferę Eurowizji popsutą przez zgodę na udział Izraela i telewizji KAN. Europejska Unia Nadawców uparcie twierdzi, iż konkursu nie należy upolityczniać, jednak dopuszczenie do startu kraju, który przez cały czas prowadzi szeroko zakrojone działania wojenne w regionie i planuje kolejne prowokacje także na Eurowizji, przeczy dobrym zamiarom. Telewizja izraelska prowadzi program preselekcyjny „HaKokhav HaBa”, a widzowie 10 grudnia obejrzeli trzynasty odcinek etapu przesłuchań. Nie wiadomo kiedy odbędzie się finał, ale faworytką jest wokalistka arabskiego pochodzenia.

38 państw to nie jest sukces, zważywszy na to, iż w 2008, 2011 i 2018 konkurs miał rekordowe grono 43 krajów. Których państw z nami nie ma i ile już konkursów przegapiły od czasu wycofania się? Sprawdźmy na który powrót czekamy najdłużej! Ile Eurowizji (licząc z tą z 2025) pominęły już kraje, które się wycofały?

  • Rumunia – 2
  • Bułgaria i Macedonia – 3
  • Rosja – 4 (brak członkostwa w EBU)
  • Białoruś – 5 (brak członkostwa w EBU)
  • Węgry – 5
  • Bośnia i Hercegowina – 8
  • Słowacja i Turcja – 13
  • Andora – 15
  • Monako – 18
  • Maroko – 44

Kto z Malty na Eurowizję?

Znamy 24 półfinalistów selekcji maltańskich. Rundy kwalifikacyjne odbędą się w dniach 4 i 6 lutego, a finał 8 lutego. Po wielu latach przerwy o Eurowizję znów powalczy Kurt Calleja, który reprezentował kraj na Eurowizji 2012 i zajął tam 21. miejsce w finale. Comeback zapowiedział też Fabrizio Faniello (ESC 2001 i 2006), ale tym razem zaśpiewa razem z Jessicą Muscat (San Marino 2018) i Victorio. Nadawca zwraca uwagę prasy na jurorkę maltańskiego „X Factora” Alexandrę Alden oraz zespół Kantera, który odniósł sukces w tegorocznym festiwalu „Muzika, Muzika”. Ich eurowizyjna propozycja to „LalaRataTakeke LalaRataKabum”. O wyjazd do Bazylei powalczą też laureatka 2. miejsca w „X Factorze” – Justine Shorfid oraz finalista Carpathia Festival w Rzeszowie – Dre Curmi. Do selekcji wracają m.in. Miriana Conte, Nathan Psaila, Stefan Galea czy Haley Azzopardi, a debiutują w konkursie m.in. Krista Šujak, Kurt Anthony Cassar czy dwa lokalne zespoły – Adria Twins i The Alchemists. Podczas oficjalnej prezentacji opublikowano jedynie 10-sekundowe fragmenty każdej z piosenek. Na razie nie wiemy kiedy dokładnie odbędzie się premiera całości propozycji. Po zmianie formatu półfinałów Eurowizji Malta po raz trzeci spróbuje wydostać się z kryzysu. W 2023 i 2024 roku kraj zajmował ostatnie miejsce w półfinale, za co obwinia się głównie system, w którym o wynikach półfinału nie decydują już jurorzy.

Albania stawia na diasporę, Grecy znaleźli producenta

Wielkimi krokami zbliża się 63. edycja Festivali i Kenges w Tiranie, a podczas niedawnej konferencji prasowej zdradzono, iż po raz pierwszy o wynikach decydować będą głosy diaspory, co oznacza, że televoting będzie dostępny nie tylko w Albanii i Kosowie. W wywiadzie dla RTSH Elhaida Dani, dyrektorka artystyczna festiwalu, powiedziała: „Będą bardzo miłe niespodzianki, będą bardzo wyjątkowi goście, których publiczność choćby się nie spodziewa„. Wokalistka przyznała, iż zależy jej na transparentności i na jak największym zbliżeniu festiwalu do publiczności, stąd szeroko otwarty televoting, który współdecydować będzie o tym, kto pojedzie na Eurowizję. Po raz drugi z rzędu na widowni festiwalu w Pałacu Kongresu zasiądą polscy fani Eurowizji co świadczy o ogromnej popularności tego wydarzenia, które skłania nas do podróży na Bałkany. Gorąco także na południe od Albanii. Grecy przygotowują się do pierwszego od lat finału narodowego, a telewizja ERT wskazała już producenta show – będzie to firma DAM, która organizuje większość wydarzeń realizowanych dla telewizji MAD. Finał odbędzie się 29 stycznia, a uczestników poznamy zaraz po nowym roku.

Dj Bobo wystąpi w TVP na Sylwestra

Reprezentant Szwajcarii na Eurowizji 2007 – DJ Bobo – wystąpi podczas koncertu sylwestrowego organizowanego przez TVP na Stadionie Śląskim. Wielka gwiazda muzyki tanecznej lat 90. została wewnętrznie wskazana na reprezentanta kraju z utworem „Vampires are alive”, jednak pomimo bycia jednym z faworytów Szwajcaria odpadła już w półfinale. Zajęła tam 20. miejsce na 27 państw zdobywając 40 punktów, czyli prawie dwa razy mniej niż polski reprezentant – duet Jet Set. Polscy widzowie nie wsparli Dj’a Bobo punktami, ale z pewnością będą się świetnie bawić do jego największych hitów, jeżeli wybiorą TVP na sylwestrowy wieczór. Na scenie wystąpią też uczestnicy Sanremo – The Kolors, trzykrotna uczestniczka finałów narodowych w Polsce – Natasza Urbańska, reprezentant naszego kraju na ESC 2001 – Andrzej Piaseczny, była wokalistka Blue Cafe (ESC 2004) – Tatiana Okupnik, laureatka głosowania jury podczas kontrowersyjnych preselekcji 2023 – Blanka Stajkow oraz inni bohaterowie polskich finałów narodowych – Afromental, Małgorzata Ostrowska, Wilki, Stachursky, Kuba Szmajkowski i Staszek Karpiel-Bułecka. Tymczasem w polskim preselekcje selekcyjnym 2025 zakończyło się już głosowanie jurorskie, a na podstawie punktacji utworzono ranking zgłoszonych piosenek. Najlepsza 25-tka trafi na long-listę. Kolejnym etapem jest casting, który zaplanowano na 19 grudnia w Warszawie. Następnie odbędzie się ponowne głosowanie komisji, która wskaże ostateczne grono finałowe. Skład finału 2025 poznamy 14 stycznia, na miesiąc przed walentynkowym rozstrzygnięciem.

Źródło: Eurovision.tv, EBU.ch, Wikipedia, TVM, RTSH, EurovisionFun, TVP, inf. własne, fot.: Stjakobshalle.ch

Idź do oryginalnego materiału