Eurowizja 2024: Słowenia reaguje na premierę utworu Raiven. „Nie wyślemy czegoś pustego”

eurowizja.org 10 miesięcy temu

Eurowizja 2024 wzbogaciła się o kolejną piosenkę. Konkursowy utwór opublikowała Słowenia, którą reprezentuje jedna z największych lokalnych gwiazd, Raiven. Co mówi się o kompozycji? Jak zareagowali fani? W tle pojawiły się też kontrowersje.

Raiven zaśpiewa utwór Veronika na 68. Konkursie Piosenki Eurowizji. Popularna słoweńska artystka zbiera rozmaite opinie o swojej piosence, ale nie zabrakło też kontrowersji z powodu formuły wyboru gwiazdy.

Helena Blagne i Raiven podczas festiwalu Popevka 2023. (fot. Katja Kodba / RTV SLO)

Eurowizja 2024: Słowenia po premierze swojej piosenki

Wewnętrzne preselekcje w nadawcy RTV SLO zwyciężyła Raiven z piosenką Veronika. Piosenkarka zaprezentowała swój utwór światu wieczorem 20 stycznia, na antenie programu Misija Malmö. Utwór inspirowany był historią XV-wiecznej szlachcianki Veroniki Deseniški, pierwszej Słowenki oskarżonej o czary. Premiera wzbudziła duże zainteresowanie publiki, ponieważ słoweńska reprezentantka zalicza się do największych gwiazd w kraju. Do autorów piosenki należy też Bojan Cvjetićanin z zespołu Joker Out, który wystąpił na Eurowizji rok temu.

Głos zabrali słoweńscy celebryci, życzący popularnej piosenkarce powodzenia. Już prowadzący program z premierą piosenki Jure Longyka zaznaczył, iż cieszy się z wysłania rodzinnej mitologii, a nie czegoś pustego. Wokalistka Nuška Drašček wypowiedziała się, iż utwór na Eurowizję 2024 wywołał u niej ciarki, a ciepłych słów nie szczędzi też Maja Keuc. Reprezentantka Słowenii z 2011 roku chwali, iż piosenka mimo swej dużej oryginalności w pełni oddaje stylistykę typową dla Raiven. Aktualnie piosenka zbliża się do progu 400 tysięcy odsłon w serwisie YouTube.

Triumf oryginalności czy utwór, którego Europa nie zrozumie?

Z jednej strony – nietuzinkowa i charakterystyczna dla twórczości wykonawczyni, a z drugiej strony – głęboka i pełna artyzmu. Opinie o piosence Słowenii na Eurowizję 2024 wahają się od zachwytów nad poziomem i jakością wyboru dokonanego za zamkniętymi drzwiami, po obawy, iż kompozycja po słoweńsku i z głęboką historią nie zostanie doceniona przez telewidzów w półfinale. Raiven zapowiedziała już, iż przygotowany klip stanowi namiastkę tego, co zobaczymy w jej występie na Eurowizji. W teledysku wystąpili tancerze z SNG Opery w Ljubljanie, jednak póki co nie wiemy, czy będą też towarzyszyć reprezentantce na scenie w Szwecji. Veronikę w materiale wideo przeanalizowali również redaktorzy i redaktorka portalu Eurowizja.org.

Eurowizja 2024: służby antykorupcyjne badają wybór w Słowenii

Nie brakuje też kontrowersji, ponieważ droga do wyboru reprezentantki w Ljulbljanie była wyboista. Już latem plotki głosiły, iż kolejną gwiazdą zaproszoną przez RTV SLO do udziału będzie Raiven. Spekulacje o ogłoszeniu jej wyboru podczas popularnego festiwalu Popevka, który sama zainteresowana współprowadziła, nie potwierdziły się. niedługo nadawca ogłosił nabór do preselekcji Misija Malmö, w których finale mieliśmy usłyszeć kilka utworów. Potem stacja ogłosiła, iż odwołuje konkurs na żywo z uwagi na ogromną przewagę jednego ze zgłoszeń. W grudniu dowiedzieliśmy się, iż ostatecznie do Szwecji faktycznie pojedzie Raiven. Teraz proces wyboru bada KPK – Komisja Przeciwdziałania Korupcji. Na początku stycznia służby otrzymały zgłoszenie o rzekomych nieprawidłowościach. Krytycy podnoszą, iż w zamkniętym konkursie głosowali międzynarodowi jurorzy i wpływ Słowenii na wybór mógł być za mały.

Słowenia na Eurowizji

Słowenia zadebiutowała na scenie Konkursu Piosenki Eurowizji w 1993 roku, wcześniej biorąc udział w ramach Jugosławii. Najlepszy wynik niepodległego kraju stanowi siódme miejsce z lat 1995 i 2001. Po wielu latach organizowania preselekcji EMA rok temu słoweński nadawca zdecydował się na wybór wewnętrzny. Do Liverpoolu pojechał popularny zespół Joker Out z utworem Carpe Diem. W Wielkim Finale grupa zebrała 33 punkty od jury (19. miejsce) i 45 punktów od telewidzów (16. miejsce), plasując się w sumie na 21. miejscu.

Eurowizja 2023: Joker Out (Słowenia) na pierwszej próbie. / fot. Corinne Cumming (Eurovision.tv)

Eurowizja 2024: co wiemy?

68. Konkurs Piosenki Eurowizji zorganizuje Szwecja za sprawą zwycięstwa Loreen z utworem Tattoo. Miejscem wydarzenia będzie Malmö Arena, gdzie odbyło się ono już w 2013 roku, również po wygranej Loreen. Półfinały konkursu zobaczymy 7 i 9 maja, a Wielki Finał – 11 maja 2024 roku. Nieznane pozostają szczegóły dotyczące prowadzących. Slogan brzmi United By Music – tegoroczne hasło pozostało w użyciu na kolejne lata.

W konkursie udział weźmie 37 państw. Po 31 latach przerwy w stawce historycznie znajdzie się Luksemburg, którego reprezentanta poznamy 27 stycznia podczas preselekcji. Niestety, w konkursie zabraknie ponownie Bułgarii, Macedonii Północnej i Słowacji. Znamy już reprezentantów Belgii, Cypru, Grecji, Gruzji, Holandii i Wielkiej Brytanii. Z kolei Francja, Czechy, Albania i Słowenia wskazały już reprezentanta i piosenkę. Sezon selekcyjny można śledzić w naszym kalendarzu.

Eurowizja 2024: oficjalne grafiki konkursu. (fot. EBU / SVT / mat. prasowe)

źródła: Slovenskenovice.si (wypowiedzi celebrytów), Slovenskenovice.si (sprawa korupcyjna) Dnevnik.si, RTVSLO, 24ur.com, fot. EBU, RTVSLO

Idź do oryginalnego materiału