Eurowizja 2024. Rośnie napięcie wokół uczestniczki konkursu. Policja ściąga posiłki

polsatnews.pl 1 tydzień temu

Za kilka godzin w szwedzkim Malmö rozpoczną się półfinały Konkursu Piosenki Eurowizji. Ze względu na wojnę Izraela z Hamasem i uczestnictwo przedstawicielki tego kraju w konkursie, szwedzkie służby zostały postawione w stan najwyższej gotowości. Mundurowi spodziewają się licznych manifestacji, dlatego wesprą ich posiłki z Danii i Norwegii. We wtorek o miejsce w finale będzie walczyć Polka - Luna.

Szwedzkie służby bezpieczeństwa mobilizują się przed półfinałami Eurowizji 2024, które wyznaczono na najbliższy wtorek i czwartek. Nad tegoroczną edycją konkursu wisi jednak widmo skandalu. Wszystko z powodu uczestnictwa przedstawicielki Izraela, Eden Golan, której kraj od siedmiu miesięcy toczy wojnę z terrorystyczną organizacją Hamas w Strefie Gazy.

Eurowizja 2024. Szwedzka policja postawiona w stan gotowości

W ubiegłym miesiącu część uczestników konkursu wystosowała wspólne oświadczenie, w którym wyrażono sprzeciw zarówno wobec antysemityzmu, jak i islamofobii. Pod stanowiskiem podpisali się reprezentanci: Irlandii, Norwegii, Portugalii, San Marino, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii, Danii, Litwy oraz Finlandii.

ZOBACZ: Eurowizja 2024. Izrael musi zmienić tekst piosenki. Złamał zasadę "politycznej neutralności"

"Ważne jest dla nas, abyśmy solidaryzowali się z uciskanymi i przekazywali nasze płynące z głębi serca życzenie pokoju, natychmiastowego i trwałego zawieszenia broni oraz bezpiecznego powrotu wszystkich zakładników. Jesteśmy zjednoczeni przeciwko wszelkim formom nienawiści, w tym antysemityzmowi i islamofobii [...]" - czytamy we wspólnym komunikacie artystów.

Eurowizja. W czwartek wystąpi Eden Golan

Podczas czwartkowego półfinału - mimo wielu głosów sprzeciwu - ma wystąpić wspomniana Eden Golan. Szwedzka policja spodziewa się, iż występ Izraelki spotka się z licznymi protestami - tym bardziej, iż Malmö zamieszkuje spora liczba palestyńskich imigrantów. - Organizatorzy spodziewają się dużych demonstracji w pobliżu, będącej centrum wydarzeń, hali widowiskowej. Policja zapewnia jednak, iż jest w stanie najwyższej gotowości - informuje BBC.

Do manifestacji w "eurowizyjnej stolicy" dochodziło również wcześniej. Szczególnie niebezpiecznie zrobiło się w sierpniu, kiedy w trakcie jednej z demonstracji spalono Koran, czyli świętą księgę islamu.

Zagraniczne media podają, iż policjanci z Malmö zostaną wsparci przez mundurowych z Danii i Norwegii. Dodatkowo część funkcjonariuszy ma zostać wyposażona w broń długą. Według komendantki Petry Stenkuli, policja bierze też pod uwagę możliwość cyberataków i zakłóceń transmisji.

W trzecim co do wielkości mieście Szwecji niedługo ma pojawić się 100 tys. widzów konkursu. Z uwagi na to, zaostrzono również środki bezpieczeństwa:

  • na wydarzeniach plenerowych nie będzie można nosić toreb czy plecaków,
  • centrum miasta będzie monitorowane z użyciem dronów.

Specjalnym procedurom bezpieczeństwa została poddana również sama Eden Golan. "Times of Israel" donosi, iż instytucja zajmująca się ochroną piosenkarki za granicą zasugerowała jej: niewychodzenie z pokoju hotelowego oraz unikanie imprez typu pre-party. Natomiast fanom izraelskiej artystki odradza się publiczne pokazywanie się z biało-niebieskimi flagami.

Polska na Eurowizji. Luna we wtorek zaśpiewa "The Tower"

We wtorkowym pierwszym półfinale Konkursu Piosenki Eurowizji jako szósta wystąpi z kolei reprezentantka Polski, Luna. W rozmowie z Interią wokalista powiedziała, iż już czuje się dobrze i jest w pełni sił. W sobotę uczestniczyła w koncercie eurowizyjnym dla fanów. W Kopenhadze wykonała "The Tower", a publiczność nagrodziła Polkę brawami.

W poniedziałek 6 maja reprezentantka Polski odbyła dwie próby swojego show. Śpiewała na nich przed widzami, którzy wykupili bilety na próbę generalną oraz dziennikarzami. Ostateczną próbę wyznaczono we wtorkowe południe, a koncert półfinałowy na godz. 21. Drugi półfinał odbędzie się 9 maja również o godz. 21, a finał - 11 maja, o tej samej porze.

Idź do oryginalnego materiału