Eurowizja 2024: Podsumowanie – nowe informacje z Czech, Chorwacji, Szwecji i wielu innych krajów! Czy na ESC 2024 trafi utwór napisany przez AI?

dziennik-eurowizyjny.pl 1 rok temu

Kto zgłosił się w Chorwacji? Sporo uznanych zespołów w puli!

162 dni pozostały do finału Eurowizji 2024, a wczoraj dwa kolejne kraje zamknęły etap zgłoszeń do preselekcji. Jednym z nich jest Chorwacja, a dziennik „Jutarnji List” informuje o sporym zainteresowaniu „Dorą”. Nieoficjalnie dowiedziano się, iż do selekcji znów zgłosił się słynny zespół rockowy z Rijeki – Let3. Panowie wygrali już tegoroczny konkurs i reprezentowali swój kraj w Liverpoolu zajmując 13. miejsce, co jest najlepszym wynikiem od lat. Lider formacji, Damir Martinović Mrle, nie chciał potwierdzać spekulacji, ale mówi się, że piosenka Let3 ma być inna niż „Mama ŠČ” – ma być to coś nowego, oryginalnego i niespotykanego. Zgłosił się też Ivan Dečak z zespołem Vatra – formacja w przyszłym roku obchodzić będzie 25-lecie istnienia. Co ciekawe, piosenka na Eurowizję nie jest zbliżona do tworczości grupy, a wykorzystana w niej będzie (po raz pierwszy) mandolina, a także nowoczesne dźwięki oraz odgłosy przyrody. Let3 zainspirowali do zgłoszenia także grupę Pavel, którą dowodzi Aljoša Šerić – ich utwór będzie utrzymany w popowym klimacie. Do „Dory” wrócić chcą Ibrica Jusić (wokalista 15 grudnia obchodzić będzie 79. urodziny) oraz reprezentant Jugosławii z 1984, 68-letni teraz Milan Popović, znany jako Daniel. Powrót szykuje też Meri Andraković (9. miejsce w Dorze 2023), a startować chcą Lana Mandrarić i grupa Ogenj. Łącznie zebrano 203 utwory, a Tomislav Štengl (szef delegacji) chce rozbudować Dorę o półfinały. Finał ma się odbyć 24 lutego w Opatiji.

Melodifestvialen bez niespodzianek. Sporo powrotów w stawce

Poznaliśmy też oficjalny skład selekcji szwedzkich Melodifestivalen – nie było niespodzianek, bo lista wcześniej pojawiła się w tabloidzie „Aftonbladet”. Nie znaliśmy jednak tytułów utworów, autorów oraz podziału na pięć półfinałów. Portal Eurovoix zauważa, że po raz pierwszy od 2009 w stawce nie ma byłych reprezentantów kraju. Mamy natomiast wiele powrotów, m.in. Adam Woods, Cazzi Opeia, Clara Klingenstrom, Danny Saucedo, Dotter, Liamoo, Lisa Ajax, Marcus & Martinus (ponownie w MF, a nie w rodzimym Melodi Grand Prix), Maria Sur, Medina, Samir & Viktor czy Smash into pieces. Wśród autorów również sporo znanych twarzy, np. Jimmy „Joker” Thornfeldt, Thomas G:son, Anderz Wreethov, Bobby Ljunggren, Benjamin Rosenbohm (Dania 2020), Dino Medanhodzić, Albin, Axel Schylstrom, Victor Crone (Estonia 2019), Joy i Linnea Deb, Ian-Paolo Lira z Lillasyster oraz Frederik Kempe. W pierwszej grupie (3 lutego) zmierzą się m.in. Lisa Ajax i Smash Into Pieces, w drugiej (10 lutego) Liamoo rywalizować będzie z Marią Sur i Froken Snusk, w trzeciej (17 lutego) do walki staną Clara Klingenstrom, Cazzi Opeia i Kim Cesarion, w czwartej (24 lutego) konkurować będą weterani – Danny Saucedo i Dotter, a w piątej (2 marca) pojawią się znane duety – szwedzko-arabska Medina czy norweskie bliźniaki Marcus i Martinus. Pełna lista dostępna TUTAJ.

Co nowego w Czechach, Łotwie, Luksemburgu, Norwegii i Danii?

Już w poniedziałek 4 grudnia finał selekcji czeskich ESCZ , a w gronie kandydatów mamy urodzoną w Moskwie Aiko, Eliškę Tunkovą czyli Elly, Giannę Lei, Lenkę Filipovą czyli Lenny, zespół Mydy (w skład wchodzą Žofie Dařbujánová, Mikuláš Pejcha, Nèro Scartch, Jan Drábek i Ondřej Slánský) którym utworów napisał m.in. pochodzący z Ostródy Paweł „Leon” Krześniak, znamy go z „The Voice of Poland”; urodzony w Irlandii Tomas Sean Pšenička (znany jako Tom Sean) oraz Tomáš Červinka czyli Tomas Robin (fot.). W finale decydować będą jurorzy oraz internauci. Na Łotwie, podobnie jak w wyżej wymienionej Chorwacji, wczoraj zamknięto zgłoszenia – LTV przyjęła 108 utworów , w tym propozycję Markusa Rivy przygotowaną razem z synem Justyny Steczkowskiej, Leonem Myczkowskim. Finalistów poznamy w styczniu, a finał odbędzie się w lutym. niedługo dowiemy się, kto wystąpi w finale selekcji „Luxembourg Song Contest” . Finał powracającego kraju dostał już oficjalną nazwę i logo, a RTL ma nadzieję, iż wydarzenie gwałtownie stanie się ważnym eventem na lokalnej scenie muzycznej. 27 stycznia finał transmitowany będzie z Esch-sur-Alzette z komentarzem po francusku i angielsku. Norweskie Melodi Grand Prix poprowadzą w przyszłym roku Fredrik Solvang oraz piosenkarka Marion Ravn znana z hitu „Here I Am” . Selekcje duńskie będą miały dwie gospodynie – Stephanie Surrugue i Sarę Bro .

San Marino na krawędzi AI

Telewizja San Marino wywołała kontrowersje ogłaszając współpracę z tech start-upem Casperaki, który ma stworzyć piosenkę na Eurowizję przy użyciu sztucznej inteligencji. Każdy, kto jest chętny by wysłać swoje demo do bazy Casperaki może to zrobić do 15 stycznia. Dzięki zebranym materiałom powstanie dziesięć utworów, które mają trafić na songwriting camp w Londynie, gdzie przejdą jeszcze revampy, już przy wykorzystaniu prawdziwych muzyków i specjalistów. Sam finał selekcji „Una Voce Per San Marino” odbędzie się wcześniej niż planowano – termin przesunięto z początku marca na 24 lutego. Wcześniej, w dniach 15-16 lutego zorganizowane będą półfinały. Dziś zaczęły się kolejne castingi. Udział biorą m.in. wokalistka z Neapolu Gaia Belletti, Federubin, grupa Corde Libere, młody wokalista LadroneOO, Lorenzo Postiglione czy Mansutti. Sąsiednie Włochy ustaliły już, kto z Amadeusem poprowadzi Sanremo. Marco Mengoni towarzyszyć mu będzie 6 lutego, a kolejnej nocy w roli prezenterki pojawi się Giorgia. Najważniejszy jest jednak finał, gdzie Amadeus znów bawić nas będzie razem ze słynnym Fiorello.

Biletów na Eurowizję na razie nie ma

Niesamowicie długie kolejki, wielki jęk zawodu, ale też euforia tych, którym udało się kupić jakiekolwiek bilety na Eurowizję! Tak wyglądała wtorkowa batalia o wejściówki. Organizatorzy po paru godzinach ogłosili, iż bilety na programy na żywo już się wyprzedały. Nie ma też już bilet na próby. To jednak nie koniec, bo zapowiedziano kolejną sprzedaż, nie podano jednak na razie daty. Ekipa realizująca Eurowizję 2024 przestrzega przed kupowaniem biletów poza dystrybutorem (tj. Ticketmasterem), a odsprzedanie biletów będzie możliwe na specjalnej platformie po 12 grudnia. Fakt, iż bilety wyprzedały się w parę godzin przez cały czas pokazuje ogromne zainteresowanie – bez względu na cenę. Wielu miłośników Eurowizji sądzi, iż lekarstwem byłoby przeniesienie konkursu do większych obiektów. Malmo Arena pomieścić może jedynie 15 tys. widzów, z czego pewnie i tak te możliwości będą ograniczone ze względu na scenę i kamery. W ostatnich latach tylko konkurs w Lizbonie odbył się na dużo większym obiekcie – 20-tysięcznej Altice Arenie. Ostatnia „potężna” Eurowizja to show z 2011 roku, które trafiło do Merkur Spielarena (wcześniej Esprit Arena), stadionu w Dusseldorfie, który mieści ponad 54 tysiące widzów. Był to ostatni konkurs na stadionie. Kolejne odbywały się już w halach widowiskowych, obiektach przeznaczonych na targi czy arenach koncertowo-sportowych.

Źródło: Jutarnji.hr, Eurosong.hr, Wikipedia, Eurovoix, CT, UnaVocePerSanMarino, Ticketmaster, fot.: @tomasrobinmusic

Idź do oryginalnego materiału