Drugi półfinał na start! Kolejne próby w Malmo
Dziś ruszają próby techniczne drugiego półfinału. Pierwsza rozpocznie reprezentantka Malty (od 10:30), a następnie kolejno Albania, Grecja, Szwajcaria, Czechy, Austria, Dania i Armenia. Podobnie jak w poprzednich dniach, także dziś relacje pisemne obserwatorów prób w Malmo Arena udostępnione będą na Reddit, z kolei pierwsze zdjęcia oficjalne publikowane będą na
. Następnie więcej zdjęć trafi do galerii na stronie Eurovision.tv – znajdziecie je np. klikając na poszczególne strony uczestników TUTAJ. Zwieńczeniem będzie ekskluzywny materiał zakulisowy w formie krótkiego video publikowanego na oficjalnym TikToku. Dziennik Eurowizyjny zaprezentuje pisemne podsumowanie dnia w wieczornym artykule, a o 20:00 live na Facebooku grupy DE w którym omówimy sobie poszczególne zdjęcia i próby. Dodatkowo po wszystkich próbach (i po publikacji zdjęć) odbędzie się krótkie głosowanie dla członków grupy, w ramach którego wybiorą występy, które (bazując na dostępnych materiałach) zrobiły na nich największe wrażenie. Wyniki podane będą podczas live stream na Facebooku. W czasie, gdy w Malmo Arena realizowane są kolejne próby, polska ekipa ma czas „wolny”

Sprawdź terminarz sezonu TUTAJ
Azerbejdżan miał wczoraj najlepszą próbę
Wczoraj głosowanie członków grupy Facebook na najlepsze materiały z prób wygrał Azerbejdżan , który zgarnął 20,8% głosów. Na pozycji drugiej znalazła się Słowenia
, która uzbierała 19,5% punktów. Trzecia lokata należy do Luksemburga
(16,8%), a zaraz za podium znalazła się Portugalia
(15,9%). Następnie następuje spora „przerwa” i piąte miejsce ma Islandia
, ale już tylko z 8,6% poparcia. Szóste miejsce otrzymała Mołdawia
(8%), przedostatnie Australia
(6,7%), a na dnie znalazła się Finlandia
(3,7%). Gdyby połączyć rankingi z soboty i niedzieli to zwycięzcą okazała się Ukraina
, na drugim miejscu mamy Azerbejdżan, a na trzecim Słowenię. W top5 także Luksemburg i Serbia
, a Polska
zajęła 7. miejsce. Co ciekawe, Chorwacja znalazła się dopiero na pozycji dziesiątej. Ostatnie miejsce przypadło Finlandii. Aktualnie bukmacherzy sądzą, iż pięć krajów, które odpadną, znajduje się w drugiej połowie półfinału. Najmniejsze szanse na awans ma Islandia (13%), kilka więcej Mołdawia (19%). Azerbejdżan oceniany jest tylko na 34%, z kolei w przypadku Słowenii i Portugalii szanse na przejście do finału są wyższe niż 50%, ale nie na tyle, by wejść do top10. Polska zajmuje 8. miejsce z wynikiem 76%. Chociaż półfinał ma jedynie 15 krajów, ciężko jest przewidzieć, które kraje faktycznie awansują do sobotniego koncertu i czy w wynikach pojawi się jakieś zaskoczenie.
Luna ugra najlepszy wynik jurorski od lat?
Dobre wieści dla Luny i polskiej ekipy! Panel fińskiego jury „Viisukupla – Eurovisionsbubblan 2024”
bardzo wysoko ocenia utwór „The Tower”! W pierwszym odcinku komisja (na czele z Sarą Siipolą) oraz publika w studiu oceniali piosenki pierwszego półfinału dając reakcję pozytywną, negatywną lub neutralną. Wygrała finlandia, która zdobyła 3/4 pozytywnych ocen, a tylko 2% negatywnych – to zrozumiałe, bo głosowali Finowie. Drugie miejsce zajęła natomiast Luna, która otrzymała 73% ocen pozytywnych, 9% negatywnych i 18% neutralnych. Na pozycji trzeciej Chorwacja
(72/9/19), a w top5 znalazły się też Niemcy
oraz Szwecja
, czyli kraje, które „gościnnie” występują w pierwszym półfinale. Na ostatnim miejscu w rankingu Islandia
, której przyznano jedynie 7% pozytywnych not. kilka lepszy wynik ma Mołdawia
– 12%. Islandia to kraj, który zdobył najwięcej negatywnych not – aż 55%, z kolei najbardziej „neutralna” jest Australia
(48%). Program fiński to nie jedyny, w którym doceniono naszą piosenkę. W pierwszym odcinku islandzkiego panelu „Alla leið” Luna zdobyła 36 punktów od jurorów, co dało jej trzecie miejsce zaraz za Chorwacją i Australią. Polka zremisowała z Islandką. Z kolei w norweskim „Adresse Malmo”
na siedem utworów Polska zajęła 1. miejsce z wynikiem 80 punktów, czym pozostawiła konkurencję w tyle – pokonała m.in. Austrię
czy Belgię
. Fani, obserwując tak pozytywne reakcje jurorów na „The Tower” zastanawiają się, czy to jest ten rok w którym Polska w końcu zostanie doceniona przez komisję eurowizyjną w finale konkursu. Siłę naszej propozycji zaczyna się dostrzegać w „normalności”, porównując do wielu bardziej udziwnionych piosenek w stawce.
Na Węgrzech bez Eurowizji, w Stanach bez komentarza
Telewizja węgierska nie będzie transmitować Eurowizji. Kraj od lat nie uczestniczy już w konkursie, a nadawca publiczny nie jest nim zainteresowany. Spośród krajów, które nie uczestniczą w ESC 2024 transmisję programu na żywo przeprowadzone będą w Macedonii
(MRT) oraz Czarnogórze
(RTCG), ale nie w Rumunii (TVR). Dodatkowo eurowizyjne zmagania będzie można śledzić w słowackim Radio FM wchodzącym w skład RTVS
(publicznego nadawcy). Komentować będą 55-letni prezenter, publicysta i DJ Daniel Baláž, 49-letni teoretyk popkultury Juraj Malíček, Lucia Haverlík oraz Pavol Hubinák. Po raz kolejny Eurowizja pokazana będzie także w Stanach Zjednoczonych
, a transmisją wszystkich trzech części zajmie się kanał Peacock z NBC. Po raz pierwszy od dwóch lat Peacock nie zdecydowało się na pokazanie konkursu z lokalnym komentarzem – tegoroczna transmisja będzie pozbawiona jakichkolwiek relacji co jest pierwszą taką sytuacją od 2019 roku. Wcześniej konkurs dla NBC komentował Johnny Weir. W Polsce
komentatorem będzie Artur Orzech, który wraca do tego zadania po paru latach przerwy. TVP pokaże wszystkie trzy części Eurowizji na TVP1 i TV Polonia, a dodatkowo TVP Rozrywka zaserwuje widzom powtórki programu. W sobotę 11 maja stacja zarezerwowała sobie 40 minut czasu antenowego przed finałem z Malmo na pokazanie rozbudowanego reportażu Mateusza Szymkowiaka zza kulis Eurowizji. prawdopodobnie w przypadku, gdyby jednak Luna nie dostała się do finału, materiał może nie być pokazany. Zakładamy jednak, iż taki czarny scenariusz się nie spełni! Według nieoficjalnych informacji polskie punkty w finale ESC 2024 ma podać Viki Gabor, która w tym roku obchodzi 5. rocznicę swojego zwycięstwa na Eurowizji Junior.
Źródło: eurovision.tv, Eurovision Odds, Eurovoix, Wikipedia, TVP, inf. własne, fot.: M. Szymkowiak 2024