Eurowizja 2024: Dziś pierwsze próby generalne. Będą spojlery • Ceremonia Otwarcia – co się działo, a czego zabrakło? • Silna obsada dziennikarska TVP w Malmo

dziennik-eurowizyjny.pl 4 miesięcy temu

Pierwsze próby generalne w Malmo

Rozpoczyna się tydzień eurowizyjny! Dziś dwie próby generalne pierwszego półfinału. Po raz pierwszy testowane będzie całe show – nie tylko występy (w odpowiedniej kolejności), ale też Opening i Interval Acts, pracę prowadzących czy prezentację wyników. Akredytowani dziennikarze mogą śledzić pierwsza próbę prasową (od 15:45) w Malmo Arena, w Centrum Prasowym lub w Online Press Center. Dzięki temu będą mogli też zobaczyć i ocenić pocztówki, oprawę graficzną i realizację kamerową całego show. Dodatkowo osoby oglądające widowisko w Arenie będą mogły skomentować poziom wokalny każdego z wykonawców. Pierwsza próba, tzw. prasowa, dostępna jest tylko dla akredytowanych. Dziennikarze nie mogą publikować nagrań dłuższych niż dopuszczone w zasadach akredytacji, nie mają też możliwości streamowania czy udostępniania ekranu lub dźwięku z prób. Istnieje jednak możliwość, iż Europejska Unia Nadawców znów nie zabezpieczy w odpowiedni sposób systemu Online Press Center czy transmisji satelitarnej, a tym samym fani dotrą do nielegalnych streamów transmisji prób – stało się tak m.in. rok temu. Druga próba, tzw. Evening Preview zacznie się o 21:00 i będzie to pierwsze wydarzenie biletowane. Luna i pozostali półfinaliści zaśpiewają do żywej publiczności, a nie do pustych trybun jak na próbach technicznych. Bilety przez cały czas są dostępne i to w bardzo dobrych cenach. Sprzedaż trwa TUTAJ.

Luna zaśpiewa w Malmo Arena. Relacje na Dzienniku

Dziś na scenie dwukrotnie wystąpi Luna, reprezentantka Polski. Dziennikarze po raz pierwszy będą mogli zobaczyć cały występ do „The Tower” od początku do końca. Najpewniej po pierwszej próbie udostępnione zostaną fragmenty występu nagranego wprost z areny – dziennikarzy obowiązują limity tego typu nagrań. Teoretycznie nagrywanie i publikowanie występów na biletowanej próbie wieczornej jest zakazane, jednak widzowie mało się tym przejmują. Należy się spodziewać, iż późnym wieczorem pojawią się kolejne klipy z areny, a możliwe, iż całe występy nagrane wprost z widowni. Spojlerów będzie więc mnóstwo! Pojawią się one także na Dzienniku Eurowizyjnym. Przebieg pierwszej próby będzie relacjonowany w komentarzach na grupie Dziennika Eurowizyjnego, a po zakończeniu próby pojawi się artykuł podsumowujący show. Następnie o godzinie 20:00 live na grupie Facebookowej na temat pierwszego półfinału. Warto śledzić też

Wyświetl ten post na Instagramie

Instagrama

, gdzie na Stories znajdziecie dodatkowe ciekawostki. Pierwsza próba prasowa rozpoczyna się o 15:45 i ma potrwać do 18:30. Druga rusza o 21:00 i zakończy się o 23:45.

Wyświetl ten post na Instagramie

A post shared by Dziennik-Eurowizyjny.pl (@dziennik_eurowizyjny)

Fatalna relacja z turkusowego dywanu. Fani zawiedzeni

Wczorajsza relacja z Ceremonii Otwarcia i spaceru po turkusowym dywanie spotkała się z ogromnym zawodem ze strony fanów, którzy planowali śledzić show online na YouTube. Zamiast wydarzenia w formie, którą znamy od lat, dostaliśmy…krótkie rozmowy prowadzących z reprezentantami w pomieszczeniu. Czekając na kolejnych uczestników fani musieli oglądać powtarzające się klipy pokazujące Malmo, dopiero później zaczęto pokazywać obraz z kamer ustawionych na turkusowym dywanie, jednak nie były to ujęcia reżyserowane. Na domiar złego dwie prowadzące drag queens były nieprzygotowane do swojej roli – myliły się w wypowiadaniu imion czy pseudonimów uczestników (często też pytały, czy wypowiadają je dobrze), a ich pytania kilka wnosiły i nie pozwalały poznać uczestnika. Z niektórymi rozmowy trwały choćby krócej niż minutę. Pozytywnym akcentem było pojawienie się reprezentantek Ukrainy, które zaproponowały prowadzącej zabawę w tradycyjne stukanie jajami. Wczoraj w prawosławnej części Europy świętowano bowiem Wielkanoc. O tym, jaka faktycznie panowała atmosfera na dywanie i wśród dziennikarze dowiedzieliśmy się z relacji niektórych mediów czy choćby ze stories samych uczestników. Z informacji, do których dotarliśmy wiemy, iż nie doszło do żadnych widocznych zakłóceń wydarzenia, nie było też żadnych demonstracji osób bojkotujących Eurowizję z powodu udziału Izraela. Cały teren Malmo Live był ściśle obstawiony przez policję. Niestety, nie dopisała pogoda – przez chwilę reprezentanci musieli użyć parasoli. Na szczęście później ponownie wyszło słońce. Po spacerze po turkusowym dywanie delegaci udali się do sali koncertowej, gdzie powitał ich Martin Osterdahl (Supervisor EBU), a zaśpiewała Emmelie de Forest, reprezentantka Danii 2013, która zwyciężyła ostatni konkurs w Malmo.

TVP pokazuje Eurowizję swoim widzom

Atmosferę turkusowego dywanu relacjonowała dla nas silna ekipa dziennikarzy i reporterów Telewizji Polskiej. Poza Mateuszem Szymkowiakiem w Malmo są też już Mateusz Jędraś znany z „Teleexpressu” oraz dziennikarka Sandra Meunier. To oni pojawili się wczoraj w wydaniu specjalnym TVP Info poświęconym Eurowizji czy reportażu pokazanym w programie 19:30 w TVP1. Jędraś na swoim Instagramie jako pierwszy pokazał czerwoną kreację Luny na turkusowy dywan. Meunier w materiale dla 19:30 przedstawiła rozmowy z twórcami występu do „The Tower” i z pewnością wzbudziła w polskich widzach nadzieję na bardzo dobry wynik Polski w Malmo. Podczas wydania specjalnego TVP Info dotyczącego Eurowizji prowadzący łączyli się nie tylko z Jędrasiem, który aktywnie działał przy evencie turkusowego dywanu, ale pokazano też rozmowy z Mateuszem Szymkowiakiem, Krystianem Ochmanem (ESC 2022) czy Pawłem Stasiakiem, który od lat mieszka w Malmo, a o Eurowizję walczył w finale preselekcji 2018. W studiu TVP Info wystąpili natomiast dziennikarz Paweł Sztompke oraz Blanka Stajkow, znana z ubiegłorocznego konkursu. Wielokrotnie podkreślano wsparcie dla Luny, zapowiadano świetny wizualnie występ, a także wspominano poprzednie starty czy analizowano widowisko pod kątem społecznym. Przyznać trzeba, iż w tym roku TVP bardzo intensywnie promuje konkurs nie tylko na swoich kanałach telewizyjnych, ale też w social mediach. Czy przełoży się to na dobry wynik oglądalności we wtorek i w sobotę? Przekonamy się wkrótce!