Empik i Tezeusz sprzedają używane książki. „Wyszarpać Allegro kawał rynku”

panodkultury.com.pl 2 tygodni temu
Read Time:2 Minute, 26 Second

Empik sprzedaje używane książki. Przełomowa kooperacja z firmą Antykwariat i Księgarnią Tezeusz to „prztyczek posłany serwisowi Allegro”? Czy Empik z Tezeuszem całkowicie zdominują rynek książek używanych, a ceny pójdą w górę?

Popularne antykwariaty i sklepy internetowe sprzedające używane książki są zagrożone? Za sprzedaż książek z drugiej ręki bierze się Empik. Jak przypomina Business Insider, firma Antykwariat i Księgarnia Tezeusz powstała w 2011 r. i stała się największym antykwariatem w Polsce. W 2023 roku przychód spółki Tezeusz ze sprzedaży wyniósł blisko 32 mln zł. Teraz, współpracując z Empikiem, Tezeusz może zdominować rynek książek używanych. I choćby nie ukrywa, iż chce być monopolistą. Na tym jednak nie koniec. 7 milionów klientów Empiku w Polsce to dopiero początek wielkiego biznesowego planu Tezeusza.

Więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i

Empik i Tezeusz sprzedają używane książki. Jak zmienią się rynek i ceny książek?

Współpraca ruszyła pełną parą. Oferta Empiku to już 230 tysięcy egzemplarzy używanych książek i czasopism w ramach usługi Empikplace. Andrzej Miszk, prezes spółki Antykwariat i Księgarnia Tezeusz zdradził, iż to dopiero początek. W planach jest choćby milion używanych książek w ofercie Empiku. Nie ukrywa, iż jest to forma rywalizacji z Allegro. Współpracę z Empikiem nazwał „kulturowym krokiem”. Tezeusz z lidera sprzedaży książek używanych ma stać się niemal monopolistą podaży, a do tego będzie mógł sprzedawać „z lepszą marzą i po tańszych kosztach”. Książki będą odbierane w 300 salonach Empiku w całej Polsce i wejdą w premiową usługę darmowej wysyłki.

Miszk zapowiedział, iż Empik i Tezeusz już w pierwszym miesiącu sprzedadzą 30-40 tys. książek za 1—1,5 mln zł. Za rok ma to już być 1 mln książek za 25-30 mln zł. Nie ukrywa, iż nie wierzy w ZUS, a kooperacja Tezeusza z Empikiem to jego filar emerytalny warty kilkadziesiąt milionów złotych.

Ostatecznie zgodzono się na moje najważniejsze warunki, które są tak dobre, iż zostały objęte klauzulą najwyższej poufności. Tylko Tezeusz mógł otworzyć wrota Empikowi do całego rynku książki używanej w Polsce (200-300 mln zł), by zacząć wyszarpywać Allegro duży kawał rynku książkowego i realnie konkurować z gigantem polskiego rynku e-commerce w tym obszarze, poratować PR-owo gasnący brand książkowy Empiku, przyciągnąć kolejne setki tysięcy klientów na inne produkty oraz dać swoim klientom wreszcie duży i ambitny repertuar książek, który 5-krotnie przekracza dotychczasową ofertę tytułową tego marketplacu. Wiedząc to, mogłem negocjować co chciałem i jak długo chciałem. Naszą jedyną obawą jest, czy uda nam się zdążyć kupić te miliony książek, które klienci jak ciepłe bułeczki będą od nas ściągać.

– wyjaśnił na Facebooku Andrzej Miszk.

Polska to dla Tezeusza dopiero rozgrzewka? Zapowiedziano już ekspansję na europejskie rynki takie jak Czechy, Niemcy i Francja, wykorzystując „kluczowe trendy: moda na rzeczy używane, no-waste, e-commerce, AI-first, duże czytelnictwo w Europie Zachodniej”.

Więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i

Źródło: Business Insider, Rzeczpospolita, Empik

About Post Author

Pan Od Kultury - Wojciech Kozicki

Miłośnik dobrych historii, gitarzysta, fan "Misia" i starych komiksów
http://panodkultury.com.pl
Idź do oryginalnego materiału