Emocjonalna reakcja Weroniki w finale "Rolnik szuka żony". "Ciężko się to ogląda"

gazeta.pl 9 godzin temu
Kończy się 12. edycja "Rolnik szuka żony". 7 grudnia wieczorem dowiemy się, co słychać u uczestników. Tymczasem do sieci trafił kolejny zwiastun, tym razem dotyczący Gabriela i Weroniki.
"Rolnik szuka żony" w 12. edycji dostarczył widzom masę emocji. Nie zabrakło romantycznych uniesień, kłótni i oburzających wyznań. Czy wszystkie pary pogodzą się do czasu finałowego odcinka? To na razie nie jest jasne. w tej chwili fani hitu TVP komentują fragment finału, który dotyczy relacji Gabriela i Weroniki. Uczestniczka nie kryła szczerości.


REKLAMA


Zobacz wideo Gosia z "Rolnika" musiała to skomentować


"Rolnik szuka żony" i poruszające słowa Weroniki. "Dojrzała i mądra dziewczyna"
W ostatnim odcinku sezonu nie zabraknie szczerych wyznań w rozmowie z Martą Manowską. Gospodyni show sprawdzi, czy uczestnicy nie mają problemów w relacji i czy są gotowi na miłość. Co będzie działo się u Weroniki i Gabriela? Na Instagramie programu udostępniono fragment wypowiedzi uczestników. - Ciężko się to ogląda. To jest takie uczucie, coś w stylu zazdrości - zacznie Weronika. - To nie jest przyjemne, nigdy nie będzie i po prostu zobaczyłam raz i chciałabym już do tego nie wracać - doda, prawdopodobnie po powrocie wspomnieniami do przykrych sytuacji z programu.
W komentarzach nie zabrakło zaangażowania widzów. "Oglądając to, pewnie dopiero się dowiedziała, która była pierwszą faworytką, a potem drugą... Nie dziwię się tej zazdrości... To nigdy nie jest łatwe...", "Dojrzała i mądra dziewczyna mimo młodego wieku", "To były pierwsze dni, trudne wybory, ale ostatecznie wybrał Weronikę i dopiero tę dziewczynę poznał lepiej" - czytamy. Nie zabrakło też komentarzy skierowanych do Gabriela. "Chłopie, tylko nie zepsuj tego, Weronika przepiękna i najlepsza z tej trójki. Dobrze wybrał" - możemy przeczytać pod rolką.


Marta Manowska pyta o związki innych. Dlaczego nic nie mówi o swoim?
Prezenterka TVP zajmuje się zawodowo tematem miłości - angażuje się w rozterki uczestników i pyta ich o naprawdę prywatne sprawy. Co z kolei z jej życiem uczuciowym? Ta kwestia od lat jest zagadką. - Zawsze miałam poczucie, iż jest moja praca, którą kocham, a życie prywatne jest prywatne, jak sama nazwa wskazuje. Chciałabym, żeby tak pozostało - wyznała nam Manowska. - Chciałabym mieć taką swoją część. Przyjaciół, związki, książki i podróże to są cztery tematy, które bardzo chcę mieć dla siebie. Na razie, chwała Bogu, się udaje! - uzupełniła.
Idź do oryginalnego materiału