Emilian Kamiński nie żyje. Miał 70 lat. Gazeta opisała ostatnie chwile aktora. Choroba doprowadziła go do strasznego stanu.
Emilian Kamiński był aktorem, reżyserem i wokalistą. Założył Teatr Kamienica i Fundację Atut. Publiczność miała szansę podziwiać jego grę w popularnych filmach i serialach, takich jak: M jak miłość, U Pana Boga w ogródku, U Pana Boga za miedzą, Szaleństwo panny Ewy, Kariera Nikosia Dyzmy, Akcja pod Arsenałem, Bulionerzy, Klan.
Wczoraj informację o śmierci artysty przekazała Polska Agencja Prasowa.
Potwierdzam, pan Emilian zmarł dzisiaj o 7.30. Odszedł po długiej i ciężkiej chorobie. Zmarł przy swojej rodzinie w swoim domu w Józefowie – przekazała dla Onetu Patrycja Pawlik z założonego przez Kamińskiego Teatru Kamienica.
Aktor pozostawił po sobie żonę Justynę oraz troje dzieci: Kajetana, Cypriana oraz Natalię.
Znajomi pożegnali Emiliana Kamińskiego
70-latka pożegnali jego koledzy i koleżanki z branży. Kasia Cichopek napisała:
Kochany Panie Emilianie…Takiego będę Pana pamiętać. Uśmiechniętego, sypiącego kawałami jak z rękawa, szarmanckiego, z otwartym umysłem i sercem. Uwielbiałam każde nasze spotkanie na planie, gdzie wymienialiśmy się żartami, rozmawialiśmy o życiu, teatrze. Wiele Panu zawdzięczam. Nie spodziewałam się, iż nasze październikowe spotkanie na planie będzie naszym ostatnim. Cieszę się, iż wtedy zaśpiewał Pan dla nas. I będę Pana pamiętać z gitarą w ręce. Serce mi dziś pękło. Wyrazy współczucia dla całej rodziny. Mistrzu, odpocznij teraz…
Teresa Lipowska zabrała głos specjalnie dla Telewizji Polskiej.
Był tak silny. Był cudownym człowiekiem, pasjonatem rzadko spotykanym w naszych czasach. Ja nie mówię tylko o teatrze, który wyciągnął z gruzów i doprowadził do świetności. […] Zawsze na planie uśmiechnięty, zawsze przygotowany. Ja go bardzo, bardzo lubiłam. Dla Justyny to będzie jakaś koszmarna sprawa, jakiś szok. Ja nie wiem, jak będę z nią rozmawiać. Nie mogę przyjąć do siebie tej wiadomości, iż go nie ma – powiedziała aktorka.
Serialowa córka Emiliana, Anna Mucha, zamieściła w sieci następujący wpis:
Wszystkich nas osierociłeś – napisała.
Z czym zmagał się Emilian Kamiński?
Nowe informacje na temat śmierci artysty przekazał Super Express, powołując się na informatora. Z jego relacji wynika, iż Kamiński przez kilka lat zmagał się z chorobą płuc. W ostatnim czasie miał problem z mówieniem i oddychaniem. Był to dla niego koszmar, ponieważ gra w teatrze była dla niego całym światem.
On kochał swój teatr i bał się, iż już nigdy nie wróci na scenę. Bo rokowania nie były najlepsze. Miał problemy z mówieniem i z oddychaniem – zrelacjonowało źródło SE.
Stanu zdrowia 70-latka nie poprawiły pobyty w szpitalu i zastosowanie nowoczesnej terapii.
Kilka razy był w szpitalu, ale było coraz gorzej, mimo iż miał najlepszą opiekę i zastosowano u niego nowoczesną terapię. Zdrowie niestety nie wracało – dodał informator.
Mimo wszystko Emilian do końca był dobrej myśli. Marzył o zagraniu kolejnych ról teatralnych. Ponadto na styczeń 2023 roku były zaplanowane zdjęcia do kolejnej części U pana Boga w ogródku, gdzie wcielał się w postać Jerzego Bociana.
Były zaplanowane zdjęcia do kolejnej części „U pana Boga w ogródku”, ale ze względu na stan zdrowia Emiliana przeniesiono je na styczeń – podsumował rozmówca tabloidu.
Poniżej wysłuchacie, co aktor mówił dla Jastrząb Post o sztuce Blef.
Tutaj zobaczycie ostatnie zdjęcie przedstawiające Emilia Kamińskiego.