Elżbieta Zapendowska z trudem pracuje: nie widzę ich twarzy, oczu, to mnie wkurza potwornie
Zdjęcie: Elżbieta Zapendowska
– Świat przemija, wszyscy kopniemy w kalendarz. Ja o tym na przykład mówię, a inni myślą, iż jak nie mówią, to ich to nie czeka – śmieje się Elżbieta Zapendowska, która 11 maja skończyła 78 lat. W szczerej rozmowie z Plejadą opowiada o dzieciństwie w muzykalnej rodzinie, pokonaniu Bajmu w Opolu, kulisach współpracy z Januszem Józefowiczem oraz o polskiej scenie muzycznej, której nie szczędzi gorzkich słów. Specjalistka od emisji głosu przyznaje ponadto, iż ciągle pracuje w zawodzie, ale sprawia jej to w tej chwili duże trudności.