"Ekstra dziadek"? Chorosińska ma inne zdanie. Przyczepiła się do rodzinnego kadru Tuska

gazeta.pl 4 dni temu
Zdjęcie: Dominika Chorosińska rozjuszyła internautów. Wystarczył jeden wpis pod zdjęciem Donalda Tuska z wnuczkami; fot. kapif.pl; instgram.com/donaldtusk


Donald Tusk niedawno podzielił się w mediach społecznościowych zdjęciem, na którym widać, jak spędza czas w towarzystwie wnuków. Pod publikacją premiera niespodziewanie pojawił się wpis Dominika Chorosińskiej. Co zakomunikowała politykowi? Nie były to serdeczne słowa.
Donald Tusk 5 kwietnia mimo kapryśniej pogody z niespodziewanymi opadami śniegu wybrał się z wnukami na spacer. Cała rodzina schroniła się w warszawskiej knajpce. Tusk kadrami z rodzinnego wypadu podzielił się w sieci. "Kwietniowa śnieżyca? Wiadomo. Najlepiej przeczekać ją w przytulnym warszawskim bistro. I w znakomitym towarzystwie" - dodał w opisie. W komentarzach od razu pojawiły się opinie zachwyconych internautów. "Ekstra dziadek", "Doborowe towarzystwo na weekend", "To, co możemy ofiarować dzieciom i wnukom, to przede wszystkim nasz czas" - czytamy. Jak się jednak okazuje, publikacja premiera nie wszystkim przypadła do gustu. Pod zdjęciami "odpaliła się" Dominika Chorosińska.


REKLAMA


Zobacz wideo Jessica Mercedes wskazała najlepiej ubrane gwiazdy. Ma radę dla prezydentowej


Dominika Chorosińska skomentowała zdjęcie Donalda Tuska. Nie powstrzymała się od uszczypliwości
Dominika Chorosińska jeszcze niedawno podekscytowana nadawała spod nowej siedzimy TV Republika, gdzie wybrała się, aby okazać wsparcie. Z okazji tej wyjątkowej wizyty miłośniczka PiS zrobiła sobie selfie pod budynkiem i w opisie dumnie dodała, iż jest nową przyjaciółką stacji. Tym razem była ministerka kultury i dziedzictwa narodowego postanowiła uszczypliwie skomentować zdjęcie Donalda Tuska z wnukami.


Sobotę to raczej dzieci spędzają w przytulnych domach z rodzicami


- odniosła się do opisu i wbiła szpilę premierowi.


Internauci rozwścieczeni wpisem Dominiki Chorosińskiej. "Co pani chciała tym osiągnąć?"
Pod publikacją Chorosińskiej od razu posypały się komentarze oburzonych internautów. "Serio w domach? Jakoś nie protestuje pani, gdy rodzice ciągają dzieci do kościoła lub na różnego rodzaju procesje czy jest zimno, czy gorąco. Dzieci mogą spędzać czas w bistro i kościołach, z dziadkami lub rodzicami. Czego pani nie rozumie?", "Kim pani jest, żeby dyktować ludziom, jak mają spędzać czas z dziećmi?", "Co pani chciała tym wpisem osiągnąć?" - czytamy w komentarzach.
Idź do oryginalnego materiału