Nie było wtedy jeszcze wiadomo, którą ścieżką pobiegniesz na spotkanie ze mną, ale to, iż ten cud się zdarzy, Bóg zaplanował już dawno...
***
Nim odejdziesz, usiądź ze mną na schodkach werandy i popatrzmy raz jeszcze, chyba już ostatni, na ścieżkę wijącą się wśród sędziwych jaworów. To ona nas połączyła, kiedy z walizką pełną szczęścia szedłeś na pierwsze spotkanie ze mną i to ona odprowadzi cię stąd na zawsze.
Statystyki: autor: Alicja Jonasz — 16 lip 2024, 11:54