Ekspres do kawy • "Ekspres do kawy" cz. XXIV - Przyjacielu

osme-pietro.pl 2 miesięcy temu
Drogi przyjacielu, kiedy tak powoli znikasz w milczeniu, myślę o dniu twoich narodzin. Poranek był jasny, pełen pajęczyn połyskujących w promieniach wschodzącego słońca i śpiewu ptaków, które radośnie uwijały się wśród nitek gałęzi. Krople rosy przyjemnie chłodziły rozgrzane snem stopy.
Nie było wtedy jeszcze wiadomo, którą ścieżką pobiegniesz na spotkanie ze mną, ale to, iż ten cud się zdarzy, Bóg zaplanował już dawno...
***
Nim odejdziesz, usiądź ze mną na schodkach werandy i popatrzmy raz jeszcze, chyba już ostatni, na ścieżkę wijącą się wśród sędziwych jaworów. To ona nas połączyła, kiedy z walizką pełną szczęścia szedłeś na pierwsze spotkanie ze mną i to ona odprowadzi cię stąd na zawsze.

Statystyki: autor: Alicja Jonasz — 16 lip 2024, 11:54


Idź do oryginalnego materiału