Ekspertka oceniła skład dubajskiej czekolady Zenka. Nie ma dobrych wieści. "Bomba kaloryczna"

gazeta.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Instagram/@zenonmartyniuk_akcent


Zenek Martyniuk wypuścił na rynek dubajską czekoladą sygnowaną swoim nazwiskiem. Co sądzi o niej ekspertka?
jeżeli ktoś na co dzień korzysta z mediów społecznościowych, z pewnością słyszał o dubajskiej czekoladzie. Przysmak ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich wręcz opanował sieć i stał się istnym hitem. Deser to połączenie czekolady, chrupkiego ciasta kataifi oraz pasty pistacjowej. Szał spowodował, iż kolejne firmy prześcigają się w odtworzeniu tego produktu. Do tego grona dołączył Zenek Martyniuk, który we współpracy z Cafe Słodziak na nowo zinterpretował dubajski przysmak. Co o składzie czekolady stworzonej przez znanego muzyka sądzi dietetyczka kliniczna, dr Hanna Stolińska?


REKLAMA


Zobacz wideo Michał Danilczuk o relacji z Maffashion. Tak podsumował ich wypad do Dubaju


Zenek Martyniuk stworzył dubajską czekoladę. Ekspertka uderza w skład produktu
Jak możemy dowiedzieć się z mediów społecznościowych Cafe Słodziak czekolada ma smak pistacjowy z akcentem liofilizowanych malin. Najtańsza wersja deseru kosztuje 39 zł, a za wersję XL trzeba zapłacić 139 zł. O opinie na temat przysmaku poprosiliśmy specjalistkę, doktor Hannę Stolińską. Dietetyczka kliniczna rozumie fenomen produktu, ale skład według niej nie jest zadowalający. "Fenomenem tej czekolady jest na pewno różnorodność konsystencji. My lubimy takie skrajne połączenia, kiedy coś delikatnego, aksamitnego rozpływa nam się w ustach, a za chwilę pojawia się chrupkość. To powoduje największe doznania dla naszego mózgu i zmysłów. Skład jednak nie jest fenomenem" - przekazała w rozmowie z Plotkiem. "Ta odmiana czekolady dubajskiej jest troszkę zdrowsza od tej podstawowej. Każda z nich ma jednak bardzo niską zawartość kakao, czyli mało wartości odżywczych. W składzie jest głównie tłuszcz i cukier. Lista dodatków, przykładowo emulgatorów jest długa, ale całe szczęście nie są one szkodliwe dla człowieka, kiedy spożywamy je w małych ilościach" - zauważa dietetyczka.


Ekspertka wskazuje na to, co lepiej wybrać zamiast dubajskiej czekolady
Jak twierdzi Hanna Stolińśka "w tym produkcie naprawdę nie ma nic zdrowego". Co lepiej zjeść zamiast dubajskiej czekolady? "Lepiej kupić gorzką czekoladę i pistacje osobno. Nie dajmy się jakieś dziwnej modzie. Wiadomo, wszystko jest dla ludzi i z ciekawości można spróbować" - zauważa ekspertka. Podkreśla jednak, iż to "bomba kaloryczna", a na dodatek "zalewa nas fala nadmiernej masy ciała, chorób układu krążenia, nowotworów, stanów zapalnych, chorób autoimmunologicznych itp. Umiar to słowo klucz" - podsumowuje w rozmowie z Plotkiem dietetyczka kliniczna.
Idź do oryginalnego materiału