Ekipa „Sandmana” oficjalnie wznowiła prace nad 2. sezonem. Z tej okazji Neil Gaiman, twórca oryginału i współtwórca serialu, podzielił się emocjonalnym listem do fanów – jest też zdjęcie zza kulis. Gdzie zabierze nas serial?
Prace na planie 2. sezonu serialu „Sandman” zostały wstrzymane w trakcie trwania strajków w Hollywood – teraz jednak ekipa powróciła na plan, a z euforii z tego powodu nie ukrywa sam Neil Gaiman. Co zdradził twórca w liście do fanów?
Sandman sezon 2 – ekipa wraca na plan. Jest zdjęcie!
Na oficjalnym koncie serialu „Sandman” na X (Twitterze) pojawiło się zdjęcie zza kulis serialu, na którym są Tom Sturridge (Morfeusz) i Mason Alexander Park (Pragnienie) w charakteryzacji oraz ekipa filmowa. Tym samym poinformowano, iż ekipa powróciła na plan. Co interesujące – w ten sam dzień 35 lat temu zadebiutował komiks „Sandman” Neila Gaimana.
— 35 lat temu ukazał się pierwszy tom „Sandmana”. W tym tygodniu wznowiono prace na planie. Jak powiedział sam Neil Gaiman – nadchodzą dobre rzeczy.
35 years ago today, the first issue of The Sandman comic was released. This week, The Sandman officially restarts production.
In the words of @neilhimself, „Good things are coming.” pic.twitter.com/oLCU7UpFuL
— The Sandman (@Netflix_Sandman) November 29, 2023
Z okazji powrotu ekipy „Sandmana” do pracy na netfliksowej stronie Tudum opublikowano list od Neila Gaimana, w którym twórca podzielił się swoimi emocjami. Gaiman snuje historię komiksu, na który pomysł powstał pewnej deszczowej nocy w 1977, a teraz został powołany do życia i stał się jednym z serialowych hitów.
— Nigdy nie wiemy, dokąd zaprowadzą nas nasze marzenia. 35 lat temu ukazał się pierwszy numer „Sandmana”, który skierował wiele osób i postaci na ścieżki, które choćby w tamtym czasie wydawały się tak nieprawdopodobne, iż aż niemożliwe. W tamtych czasach większość komiksów przedstawiała superbohaterów. „Sandman” taki nie był. Nie przypominał niczego innego, ale w magiczny sposób (magia składała się z ciężkiej pracy, młodzieńczej zbytniej pewności siebie i kilku kluczowych osób, które wierzyły w tę wizję) otrzymaliśmy możliwość opowiedzenia historii, którą miałem w głowie i powołania do życia Morfeusza i reszty Bezkresnych.
Nieco ponad 36 lat temu, w październiku 1987 roku, najgorsza burza od co najmniej 500 lat pozostawiła mój dom bez prądu, a moją rodzinę uwięzioną w naszej małej wiosce przez powalone drzewa, zaś ja spędziłem czas na pisaniu zarysu pierwszych ośmiu numerów „Sandmana”. 13 miesięcy później, w listopadzie 1988 roku, pierwszy numer „Sandmana” trafił do sklepów z komiksami.
Gaiman wspomina, jak wyboista była droga do sukcesu „Sandmana” i gdy tworzył komiks o Morfeuszu, nie wyobrażał sobie choćby jak wielu fanów zyska historia.
— Podobnie jak ci, którzy idą ścieżką w ogrodzie Przeznaczenia, patrzę wstecz i widzę jedną wyraźną ścieżkę za sobą. Czasami podczas tej podróży droga naprzód wydawała się niemożliwa i nie sądzę, bym mógł sobie wyobrazić wpływ, jaki te postacie będą miały na ludzi i na świat. Kiedy jednak patrzę na ścieżkę przed sobą, nie widzę ciemności. Widzę, jak świat „Sandmana” wciąż się rozwija, ewoluuje i przybiera nowe formy.
Sandman sezon 2 – w jakie miejsca zabierze nas serial?
W dalszej części listu Neil Gaiman pochwalił showrunnera Allana Heinberga oraz całą ekipę stojącą za serialem, wyrażając zarówno wdzięczność, jak i ekscytację w związku ze wznowionymi pracami. Twórca zdradził również, w jakie miejsca zabierze nas 2. sezon „Sandmana”.
— W tym tygodniu oficjalnie wznowiliśmy produkcję kolejnej serii opowieści o Sandmanie dla Netfliksa. Genialny showrunner Allan Heinberg i niezliczona liczba osób przed i za kamerą budują coś nieskończenie wyjątkowego i ożywiają te historie w sposób, który kiedyś byłby niewyobrażalny. Rozpoczyna się podróż, która zabierze nas z ogrodu Przeznaczenia do Piekła, z Serca Śniącego do starożytnej Grecji i rewolucyjnej Francji, a stamtąd do miejsc, których choćby ja nie potrafię sobie wyobrazić na ekranie. Będę cierpliwy. Nadchodzą dobre rzeczy.
Co wiemy o 2. sezonie „Sandmana”? Gaiman wspomniał o starożytnej Grecji i warto przypomnieć, iż w serialu pojawi się również syn głównego bohatera – Orfeusz. Twórcy nie zdradzili nazwiska aktora, który wcieli się w postać, ale jeden z przecieków z planu ujawnił, iż w tej roli wystąpi Ruairi O’Connor („The Morning Show”). Zobaczymy także nordyckich bogów – Odyna, Thora i Lokiego. Na razie nie ma daty premiery nowej serii.