Edyta Górniak nie ukrywa, iż ostatni czas był dla niej wyjątkowo trudny. - Pierwszą połowę roku regenerowałam zdrowie, choćby troszeczkę dłużej. Dopiero wróciłam do pracy aktywnej może ze dwa miesiące temu - mówiła Plejadzie po finale "Tańca z gwiazdami". Górniak skupia się w tej chwili na promocji swojej nowej świątecznej płyty. Ostatnie lata dały jej sporo do myślenia. Piosenkarka przez długi czas nie mogła znaleźć dla siebie adekwatnego miejsca. Z uwagi na zobowiązania zawodowe mieszkała głównie w hotelach. W końcu się to zmieniło. Górniak wynajęła przytulne lokum w jednym z polskich miast.
REKLAMA
Zobacz wideo Krupa o pojednaniu Górniak i Dody. "Po co mieć wrogów?"
Edyta Górniak szuka spokoju i ciszy. Już wcześniej tutaj mieszkała
Piosenkarka przeprowadziła się do Krakowa. W wywiadzie z "Super Expressem" zdradziła, iż to już jej trzeci powrót do tego miasta. "Za każdym razem powody były inne. Pierwszy raz ze względu na prestiżową szkołę, czyli edukację Allana. Drugi raz ze względu na związek, w którym byłam. A teraz ze względu na przyjaźń i moją miłość do pobliskich gór. Najchętniej wróciłabym w same góry, ale dom i okolica, w których mieszkałam, stały się tak popularne, iż nie odnalazłabym tam już ciszy" - wyznała. Według tabloidu Górniak ma mieszkać w pilnie strzeżonym prywatnym osiedlu w spokojnej okolicy.
Edyta Górniak opowiedziała o pojednaniu z Dodą. "Bardzo się cieszę"
Wokalistki przez długi czas toczyły spór. Podczas finału "Tańca z gwiazdami" w końcu podały sobie ręce. Doszło choćby do uścisku. Doda pogratulowała Górniak występu, a ta zaproponowała jej wysyłkę swojej najnowszej płyty. - Jestem bardzo mile zaskoczona. Być może zbliżające się święta, to czas magii. Bardzo się cieszę, iż Dodzie podobało się, tak jak mi powiedziała, to wykonanie. Jest to utwór z mojej płyty, więc z przyjemnością przekażę jej płytę. Czy dla niej, czy dla rodziców, jeżeli będzie chciała po prostu na święta. Bardzo fajnie, cieszę się - mówiła w rozmowie ze Światem Gwiazd. ZOBACZ TEŻ: Pojednanie Górniak i Dody już wisi na włosku? Szok. "Woleli Dodę" [PLOTEK EXCLUSIVE]