„Echa niewidzianych” Valentyna Odnoviuna w NOMUS-ie

magazynszum.pl 6 miesięcy temu

Pierwsza w Polsce indywidualna wystawa ukraińskiego artysty Valentyna Odnoviuna zaprezentuje cykle fotograficzne poświęcone miejscom przymusowego odosobnienia. Powstające głównie w Litwie, Ukrainie, Łotwie, Polsce i Niemczech na przestrzeni ośmiu lat prace wynikają z jego zainteresowań fotografią kontekstualną i postsowiecką rzeczywistością. Artysta poszukuje miejsc totalitarnej przemocy, analizuje ich wygląd by w nieoczywisty sposób je sfotografować. Zdjęcia te są częścią opisanej, ale niewidzianej historii drugiej wojny światowej i komunizmu w Europie Wschodniej.

widok wystawy „Echa niewidzianych” Valentyna Odnoviuna w NOMUS – Nowe Muzeum Sztuki w Gdańsku, fot. Anna Rezulak, dzięki uprzejmości NOMUS
widok wystawy „Echa niewidzianych” Valentyna Odnoviuna w NOMUS – Nowe Muzeum Sztuki w Gdańsku, fot. Anna Rezulak, dzięki uprzejmości NOMUS
widok wystawy „Echa niewidzianych” Valentyna Odnoviuna w NOMUS – Nowe Muzeum Sztuki w Gdańsku, fot. Anna Rezulak, dzięki uprzejmości NOMUS
widok wystawy „Echa niewidzianych” Valentyna Odnoviuna w NOMUS – Nowe Muzeum Sztuki w Gdańsku, fot. Anna Rezulak, dzięki uprzejmości NOMUS
widok wystawy „Echa niewidzianych” Valentyna Odnoviuna w NOMUS – Nowe Muzeum Sztuki w Gdańsku, fot. Anna Rezulak, dzięki uprzejmości NOMUS
widok wystawy „Echa niewidzianych” Valentyna Odnoviuna w NOMUS – Nowe Muzeum Sztuki w Gdańsku, fot. Anna Rezulak, dzięki uprzejmości NOMUS
widok wystawy „Echa niewidzianych” Valentyna Odnoviuna w NOMUS – Nowe Muzeum Sztuki w Gdańsku, fot. Anna Rezulak, dzięki uprzejmości NOMUS

Tworzą archiwa śladów obecności osób izolowanych, więzionych i eksterminowanych. Dzięki formalnym zabiegom fotografie Odnoviuna zyskują wieloznaczność. Wizjery dawnych cel więziennych, zaświetlone arkusze papieru fotograficznego czy powierzchnie ścian budynków, kreują zaskakujące jakości wizualne, bliższe abstrakcji niż rzeczowej rejestracji. Odnoviun nawiązuje w swojej twórczości m.in. do polskich wątków, jeden z cykli PW44 poświęca Powstaniu Warszawskiemu. Inny, Horyzonty, zawiera pracę zrealizowaną w dawnym więzieniu Gestapo, potem UB w Gdańsku. Artysta zwraca uwagę na ciągłość historycznego wykorzystywania tych samych miejsc. Tworząc swoiste archiwa dowodów zastanawia się nad historią, nad człowieczą naturą i nad powracającym wciąż zagrożeniem dla ludzkiej wolności.

Idź do oryginalnego materiału