Ależ tam są nerwy! Jedna z „gwiazd” Onetu Kamil Dziubka zwyzywał dziennikarkę Joannę Miziołek od „miernot”. Wszystko dlatego, iż śmiała ona zasugerować, iż artykuł portalu o Grand Hotelu, prostytutkach i Karolu Nawrockim był elementem wyborczej gry, nie zaś wielką chwilą dziennikarstwa.