Dziewięć miesięcy przygotowywała się do oscarowej roli. Dziś nie zwalnia tempa

swiatseriali.interia.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Emilia Jones, młoda aktorka, która skradła serca widzów na całym świecie, ma za sobą role w wielu hitach, takich jak "Piraci z Karaibów" czy nagrodzona Oscarem produkcja "CODA". Mimo młodego wieku, jej kariera wydaje się wciąż nabierać rozpędu, a ona sama nie zamierza zwalniać tempa.


Emilia Annis Jones urodziła się 23 lutego 2002 roku w Londynie. Zaczęła marzyć o karierze aktorki, gdy zobaczyła występ Charlize Therone w filmie "Monster". Mimo młodego wieku, ma na koncie występy w takich hitach jak "Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach", nagrodzony Oscarami film "CODA" oraz produkcję z 2024 roku "Niebezpieczny kochanek". Może pochwalić się także występami w popularnych serialach jak "Tajemnice domu Anubisa", "Doktor Who", czy "Locke & Key", w którym zagrała jedną z głównych ról. Reklama
Nie osiadła jednak na laurach i w tej chwili występuje w kolejnym głośnym serialu. Co wiemy o młodej aktorce, której udało się zawojować ekrany i podbić serca widzów?


Emilia Jones: od samego początku na szczycie


Emilia Jones przyszła na świat w walijskiej rodzinie piosenkarza Aleda Jonesa i Claire Fossett - artystki cyrkowej. Ma młodszego brata, Lucasa. Jej kariera zaczynała się od zajęć improwizacyjnych, które pozwoliły jej otrzymać rolę w filmie 'Jeden dzień", w którym zagrała u boku m.in. Anne Hathaway. I choć rodzice kilka wiedzieli o pracy aktora, to bez chwili zawahania wspierali ambicje młodej gwiazdy.
"Świetnie się bawiłam. Byli dla mnie tacy mili. Pamiętam, iż kiedy skończyliśmy, płakałam bardzo długo. przez cały czas tak jest. Za każdym razem, kiedy kończę film, myślę sobie: ‘O nie’. Myślę, iż w filmach, zwłaszcza w filmach niezależnych, jest tyle serca, tyle pasji, tyle kreatywności i to wszystko jest tak intensywne przez tak krótki czas. Dlatego chyba się wzruszam, kiedy się kończy" - stwierdziła w wywiadzie dla "W Magazine".
Produkcja z 2011 roku okazała się drzwiami do światowej kariery. Choć początkowo pojawiła się na kinowych ekranach zaledwie epizodycznie, to niejednokrotnie były to prawdziwe megahity - m.in. w czwartej części uwielbianej serii "Piraci z Karaibów".
W 2013 roku wystąpiła w teatralnej adaptacji musicalu Henry'ego Jamesa "The Turn of the Screw" w reżyserii Rebekki Lenkiewicz jako dziewięcioletnia Flora, grając co wieczór na zmianę dwie inne dziewczynki. Po swoim występie podczas wieczoru prasowego powiedziała:
"Nie uważam tego [występów - przyp. red.] za straszne, po prostu uważam to za świetną zabawę... Uwielbiam to wszystko".
Najbardziej przełomowy okazał się być 2021 rok - właśnie wtedy Emilia Jones zagrała w filmie "CODA". Produkcja opowiada historię Ruby Rossi (w tej roli Emilia Jones), jedynej słyszącej osoby w swojej rodzinie. Rodzice i starszy brat Ruby są rybakami, którzy borykają się z problemami finansowymi. Ruby pomaga w prowadzeniu tego niepewnego biznesu, łącząc pracę z nauką w liceum. Dziewczyna uważa, iż bez jej pomocy rodzina sobie nie poradzi. Dlatego chce zrezygnować ze swojego marzenia, jakim jest zrobienie kariery wokalnej. Znaczną część amerykańskiej obsady produkcji stanowią osoby niesłyszące - Marlee Matlin, Troy Kotsur i Daniel Durant.
Żeby przygotować się do tej wymagającej roli, dziewięć miesięcy spędziła na nauce amerykańskiego języka migowego oraz obsługi profesjonalnego trawlera rybackiego - czyli łodzi przystosowanej do połowu ryb dennych. Film zdobył aż trzy Oscary: za "Najlepszy film", "Najlepszy scenariusz adaptowany" oraz dla "Najlepszego aktora drugoplanowego".


Emilia Jones: teraz błyszczy w cenionym serialu


Niedawno na platformę Max trafił serial "Grupa zadaniowa", który skupia się na agencie FBI, który staje na czele grupy zadaniowej, mającej na celu powstrzymanie serii brutalnych napadów. W roli głównej możemy oglądać Marka Ruffalo, a u jego boku występują Silvia Dioncio i niezastąpiona Emila Jones w roli Maeve.


Młoda aktorka jest po drugiej stronie barykady - jej wujek sprawia wiele problemów FBI, a ona zajmuje się małym kuzynostwem. Wspomniana bohaterka jest twarda i bezkompromisowa, co jest kompletnym przeciwieństwem aktorki w życiu prywatnym. Na co dzień jest raczej spokojną i cichą osobą, która stara się unikać konfliktów.
"Jestem trochę osobą, która chce zadowolić innych, jak większość Brytyjczyków" - powiedziała. "Po prostu przepraszamy za nasz cień i jestem bardzo podobna" - skomentowała w "Los Angeles Times".
Młoda aktorka od razu zadbała o odpowiednią atmosferę na planie - gwałtownie zaprzyjaźniła się z trójką dzieci, które miały być jej serialowymi podopiecznym. Zabierała je na kręgle i koszykówkę, a to zdecydowanie ułatwiło wspólną pracę.
Wiele niezapomnianych scen miało miejsce między nią a Tomem Pelphreyem.
"Krzyczeliśmy jak opętani, ale to mi się podobało, bo to mnie całkowicie pochłaniało. Byłam tak bardzo w świecie Maeve i w jej głowie" - powiedziała. "I jestem naprawdę wdzięczna, iż byłam Maeve dla jego [Pelphreya - przyp.red.] Robbiego" - stwierdziła we wspomnianym wywiadzie.
Nowa rola okazała się momentem zwrotnym w życiu aktorki. Odkryła wtedy, iż sam kostium potrafi odmienić jej podejście do produkcji, a gdy zakładała odpowiednie dodatki, dosłownie stawała się swoją bohaterką.
"Odkryłam, iż zaczęłam inaczej siedzieć i chodzić, i to po prostu zmieniło całą moją mowę ciała" - powiedziała. "To było naprawdę fajne być kimś tak odmiennym od siebie".
Obecnie aktorka nie ma zamiaru zwalniać tempa - jeszcze w tym roku będziemy mogli zobaczyć ją w filmie "Uciekinier" na podstawie powieści Stephena Kinga oraz wystąpi w filmie biograficznym o Anthonym Bourdainie, zatytułowanym "Tony".
"Najlepiej pracuję, kiedy jestem zmuszana i poddawana wyzwaniom" - powiedziała. "Czuję, iż naprawdę zasłużyłam na zakończenie projektu, jeżeli czułam się wystawiona na próbę i wyrwana ze swojej strefy komfortu" - opowiadała w "LA Times".
Idź do oryginalnego materiału