Od lat Krystyna Pawłowicz wzbudza kontrowersje swoimi zachowaniami i wypowiedziami. 5 grudnia sędzia Trybunału Konstytucyjnego przeszła w stan spoczynku ze względu na problemy zdrowotne. Nie oznacza to jednak, iż zrezygnowała z życia publicznego. Pojawiła się bowiem w Sejmie, gdzie miała okazję spotkać się z kolegami z Prawa i Sprawiedliwości. Emocje wzbudziło jej zachowanie, gdy po wręczeniu prezentu Markowi Suskiemu, wcisnęła folię bąbelkową reporterce TVP. Ostro zareagował na to inny dziennikarz stacji. Pawłowicz już mu odpowiedziała. I to w typowym dla siebie stylu.
REKLAMA
Zobacz wideo Ozdoba: Prof. Krystyna Pawłowicz to na pewno barwna postać
Krystyna Pawłowicz odpowiada na zarzuty... emotkami
Materiał, na którym widać zachowanie Pawłowicz, pojawił się w wydaniu "19.30". Mogliśmy dokładnie zobaczyć, jak wcisnęła folię reporterce tuż po tym, jak rozpakowała portret i wręczyła go Markowi Suskiemu. W serwisie X fragmentem podzielił się również dziennikarz TVP, Mateusz Dolatowski. Nie krył oburzenia tym, co zrobiła sędzia TK w spoczynku. "Krystyny Pawłowicz. Dziennikarce TVP wręczyła… folię. Przypomnijmy: to sędzia, która właśnie odeszła z Trybunału Konstytucyjnego. Żenujące" - napisał zażenowany. Nie musiał długo czekać, by Pawłowicz odpisała mu na post. Zrobiła to w swoim stylu - poprzez emotki, którymi często komentuje otaczającą nas rzeczywistość. Tym razem postawiła na trzy emoji: dwie buźki z czarnymi okularami i jedną śmiejącą.
Taką emeryturę otrzyma Krystyna Pawłowicz. Można się zdziwić
Wraz z 5 grudnia Pawłowicz odeszła w stan spoczynku, co oznacza, iż należeć się jej będzie sowita odprawa oraz comiesięczna emerytura. Sędziowie, którzy przechodzą w stan spoczynku, mają prawo do odprawy, która równa się ich sześciomiesięcznej pensji. Jak podał Buisness Insider, sędzia TK zarabia 40 192 zł brutto miesięcznie. Przysługuje im również dożywotnie uposażenie - to 75 proc. ostatniego wynagrodzenia - z wyłączeniem dodatku funkcyjnego. To oznacza, iż Pawłowicz otrzyma odprawę, której wysokość przekraczać będzie 240 tys. zł brutto. Dożywotnie otrzymywać będzie także około 30 tys. zł miesięcznie.