Problem z chodzeniem, ból i dziewięć śrub w ręce. Aleksandra Rogowska-Lichnerowicz miała niedawno tragiczny w skutkach wypadek na stoku we Włoszech. W dziennikarkę "Dzień Dobry TVN" wjechał zapatrzony w swój telefon snowboardzista. Skończyło się w szpitalu i konieczna była skomplikowana operacja. Choć już po wszystkim, Ola cierpi i czeka ją długa rehabilitacja.