Rzadko zdarza się, aby widzowie musieli aż tak długo czekać na powrót kultowej postaci. 40 lat po pierwszym filmie i 30 po ostatniej części serii Eddie Murphy w 2024 r. wrócił w nowym "Gliniarzu z Beverly Hills". Produkcja, która zapoczątkowała modę na komedie sensacyjne, cieszyła się ogromną popularnością, podobnie zresztą jak jej dwa sequele. Niektórym Murphy od razu kojarzy się z przezabawnym policjantem Axlem Foleyem, ale znakomitych, godnych zapamiętania ról ma znacznie więcej.