Dyskusyjny Klub Filmowy MÓWI, działający pod skrzydłami Miejskiego Ośrodka Kultury, zakończył czerwiec spotkaniem wokół dokumentu „Gaucho Gaucho”. W czarno-białych kadrach filmu Michaela Dwecka i Gregory’ego Kershawa widzowie odkryli świat argentyńskich pasterzy, ich tradycji i walki o zachowanie własnej tożsamości w zmieniającym się świecie. Dyskusja, którą poprowadził Marek Seremak, ujawniła różne odczytania historii gauchos i poruszyła wątki od piękna natury po rolę kobiet w małej, zamkniętej społeczności.
„Gaucho Gaucho” autorstwa reżyserskiego duetu Michaela Dwecka i Gregory’ego Kershawa to opowieść o konnych pasterzach bydła, strażnikach lokalnego folkloru. Na tle kapitalistycznej rzeczywistości i świata, który prze do przodu, tytułowi bohaterowie wyrastają na buntowników. Osoby wiodące proste życie, ale w zgodzie ze sobą i swoimi wartościami.
Film pozostawił widzów z mieszanymi uczuciami. Część uczestników spotkania doceniła czarno-białą estetykę, która podkreślała autentyczność życia gauchos. Inni żałowali jednak braku kolorów, które mogłyby jeszcze mocniej wydobyć piękno przedstawionej natury. Wszyscy jednak zgodnie przyznali, iż ten z pozoru sielankowy obraz codzienności gauchos okraszony jest ciężką, wymagającą pracą.
Podczas rozmowy pojawił się także wątek feminizmu. Dyskutanci zwrócili uwagę na postać Guady, nastolatki uczącej się męskiej sztuki ujeżdżania dzikich koni. Dziewczyna stała się symbolem przełamywania tradycyjnych ról w środowisku zdominowanym przez mężczyzn. Wątek też sprawił, iż rozmówcy wrócili pamięcią do innego z niedawno obejrzanych filmów pt. „Balkoniary”, który także poruszał kwestie kobiecej niezależności.
DKF już teraz zaprasza na kolejne spotkanie, które odbędzie się 17 lipca. Tym razem członkowie klubu obejrzą film „Jutro o świcie”. To opowieść o Unie, studentce sztuki, która walczy z żalem, skrywając pewną tajemnicę. Seans w Kinie Lot rozpocznie się o godz. 17.00. Tuż po nim klub zaprasza do Galerii „Za Szybą” na rozmowę o wrażeniach po projekcji.
