Powieść „Lalka” Bolesława Prusa znów trafia na ekrany – i to podwójnie! Netflix oraz TVP ogłosiły realizację dwóch niezależnych produkcji, które rzucą nowe światło na historię Wokulskiego i Izabeli Łęckiej. To ekranizacyjny pojedynek, jakiego jeszcze nie było.
Netflix wkracza w świat "Lalki"
Netflix ogłosił, iż realizuje swoją adaptację powieści „Lalka” Bolesława Prusa. Reżyserem produkcji będzie Maciej Kawalski, a producentem Radosław Drabik. Zdjęcia do filmu są już w toku, a premiera planowana jest na 2025 rok. Netflix nie ujawnia jeszcze wszystkich szczegółów, ale już wiadomo, iż ma to być pełnometrażowy film, który podejdzie do klasyki w sposób nowoczesny i nieoczywisty.
TVP stawia na klasykę z nowym podejściem
Telewizja Polska nie pozostaje w tyle – również przygotowuje własną ekranizację „Lalki”. W przeciwieństwie do produkcji Netfliksa, będzie to serial w reżyserii Wojciecha Pacyny. Projekt realizowany jest przez Akson Studio. Zdjęcia zaplanowano na lato 2025 roku. Serial TVP ma być wierniejszy oryginalnemu tekstowi, ale nie zabraknie w nim współczesnych akcentów, które mają trafić do młodszej publiczności.
ZOBACZ TEŻ: Spektakularny powrót Urzędowskiej! Zagra Izabelę Łęcką w nowej „Lalce”
Obsada i twórcy obu produkcji
W produkcji Netfliksa główną rolę – Izabeli Łęckiej – zagra Kamila Urzędowska. To znana aktorka młodego pokolenia, która zdobyła popularność dzięki roli w serialu „Skazana”. W roli Stanisława Wokulskiego zobaczymy Marcina Dorocińskiego, aktora znanego zarówno z polskich, jak i międzynarodowych produkcji.
Obsada serialu TVP nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona. Wiadomo jednak, iż scenariusz pisze Mira Wszelaka, która wcześniej pracowała przy takich produkcjach jak „Wojenne dziewczyny”.
Kiedy premiera? Terminy i plany
Film Netfliksa ma trafić na platformę w 2025 roku, choć dokładna data nie została jeszcze ujawniona. Z kolei zdjęcia do serialu TVP ruszają latem 2025 roku, co oznacza, iż emisja najprawdopodobniej odbędzie się pod koniec przyszłego roku lub na początku 2026 roku.
Wszystko wskazuje na to, iż obie produkcje będą się ze sobą ścigać o uwagę widzów, prezentując różne podejścia do tej samej literackiej klasyki.
Jakie będą różnice między ekranizacjami?
Choć obie produkcje opierają się na tej samej powieści, ich ton, forma i przekaz mogą się znacznie różnić. Netflix postawił na film pełnometrażowy, z mocną obsadą i nowoczesnym podejściem do tematu. TVP natomiast planuje klasyczną, wierną ekranizację w formie serialu, co daje większe możliwości rozwinięcia wątków i postaci.
Nie wiadomo jeszcze, czy produkcje będą się wzajemnie komentować lub rywalizować w kampaniach promocyjnych, ale z pewnością obie będą walczyć o uwagę zarówno starszych, jak i młodszych widzów.
Źródło: Wirtualne Media. Interia Film