Dostała rachunek w restauracji i nogi się pod nią ugięły. "Myślałam, iż zrobili to, bo są mili"

kobieta.gazeta.pl 1 tydzień temu
Paragon grozy można dostać na całym świecie i w każdej sytuacji. Ostatnio jedna z TikTokerek opublikowała w sieci rachunek z restauracji, w której zorganizowała przyjęcie urodzinowe. Okazuje się, iż nie zaskoczyły ją ceny jedzenia, a dodatkowa opłata doliczona do zamówienia. "Myślałam, iż robią to, bo są mili" - relacjonowała zdziwiona.
Urodziny to wyjątkowy dzień w roku i wiele osób decyduje się na świętowanie go w gronie najbliższych. Jedna z użytkowniczek TikToka właśnie z tej okazji spotkała się z przyjaciółkami w restauracji. Dziewczyny przygotowały prezent dla solenizantki w postaci tortu. Kiedy skończyły posiłek, do stolika podszedł kelner i zapytał solenizantkę, czy zgodzi się, aby pokroił ciasto. Ta bez wahania przytaknęła. Potem zdziwiła się, gdy dostała rachunek.
REKLAMA


Zobacz wideo


Kelner zabrał tort i poszedł do kuchni
Kelner zabrał tort do kuchni i tam podzielił go na kawałki. Następnie wrócił na salę i wręczył po talerzyku z ciastem każdej uczestniczce imprezy. TikTokerka nie spodziewała się, iż będzie musiała dodatkowo zapłacić za tę usługę. Myślała, iż to tylko urodzinowa przysługa. "Nigdy nie słyszałam o czymś takim. Myślałam, iż zrobili to, bo są mili" - tłumaczyła później.


Dopiero na rachunku zobaczyła, iż pokrojenie ciasta kosztowało ją dodatkowe 25 dolarów, czyli około 100 zł. "Nawet nie chodzi o to, iż musiałam za to zapłacić. Problemem jest fakt, iż nikt nas nie poinformował, jaka będzie cena" - dodała.


Paragon grozy podzielił internautów. "Nie mogą tak robić!"
W komentarzach pod nagraniem pojawiły się skrajne opinie. "Od razu poprosiłabym o menadżera. Nie mogą pobierać dodatkowej opłaty bez wcześniejszego udzielenia informacji", "Nie mogą doliczać opłaty za ciasto, którego nie sprzedali" - pisali niektórzy. Innym natomiast opłata wydała się uzasadniona. "Jeśli jecie własne ciasto w restauracji, przez kolejne 45 minut zajmujecie stolik. Restauracja na tym nie zyskuje", "Przynieśli wam talerzyki i widelce. Potem będą musieli to zmywać" - czytamy.
Idź do oryginalnego materiału