Doskonały 3. sezon „Kulawych koni” jest idealny na serialową posuchę!

mobirank.pl 11 miesięcy temu
Zdjęcie: „Kulawe konie” („Slow Horses”) Apple Tv+, 2022


O żadnym serialu w okresie świątecznym nie było głośniej niż o „Kulawych koniach” od Apple TV+, a po obejrzeniu serialu przekonasz się dlaczego!

Niemal wszyscy, którzy oglądali Kulawe konie (tyt. oryg. Slow Horses) na Apple TV+, byli zachwyceni brytyjskim dramatem szpiegowskim. A jeżeli widzieliście poprzednie sezony serialu, to trzeci zdecydowanie podwyższa poprzeczkę. Świetność Kulawych koni polega na tym, jak dynamicznie i zabawnie skonstruowany jest cały serial, czego dowodem jest jego niezwykła popularność pod koniec zeszłego roku.

Nakręcony na podstawie powieści Micka Herrona o Slough House, każdy sezon stanowi adaptację jednej książki w sześciu zwartych odcinkach, opowiadających o życiu agentów wywiadu MI5 pracujących w Slough House. Brak odcinka pilotażowego, w którym można by wyjaśnić charakterystyczne dla serialu pojęcia i nazwy, zmusza mnie do wyjaśnienia, iż Slough House to coś w rodzaju wysypiska z upadłymi agentami MI5, którzy coś schrzanili w swojej karierze. Zamiast ich wyrzucać, zostają zdegradowani (skazani, przeklęci) do pracy w obskurnej kamienicy pod okiem Jacksona Lamba (w tej roli świetny Gary Oldman).

Ale ponieważ każda książka i każdy sezon stanowią mniej więcej odrębną historię, całkiem łatwo jest obejrzeć 3. sezon i dowiedzieć się wszystkiego, co musisz wiedzieć o Slough House i jego koniach – a mianowicie, iż w rzeczywistości są oni wyjątkowymi agentami, choćby jeżeli są nieco bardziej ludzcy niż ich bezbłędni odpowiednicy z centrali. Niemniej – polecam oglądanie serii od pierwszego sezonu!

W centrum wydarzeń jest River (Jack Lowden), nieszczęsny szpieg, który zawsze stara się postępować adekwatnie, a którego kariera została zahamowana, gdy wrobiono go w niewybaczalną wpadkę. Ale jest też Louisa (Rosalind Eleazar), która jest w równym stopniu szorstka, jak i skuteczna, oraz Roddy (Christopher Chung), utalentowany haker, którego główną słabością wydaje się być brak motywacji do zrobienia czegoś więcej niż tylko psot. Nikt nie jest bardziej zwodniczy niż Jackson, którego gra Oldman z idealną równowagą swojego odpychającego uroku. Nie chce powiedzieć ani jednej miłej rzeczy, ani choćby sprawiać wrażenia, iż bierze udział w tej grze, ale zawsze to robi.

Podczas gdy 3. sezon rozpoczyna się wraz z pozostałościami bagażu sezonu 2, bardzo gwałtownie rzuca Lamba i jego konie prosto do walki, a jedna z pracownic zostaje porwana. Twórcy po mistrzowsku zbudował thriller szpiegowski na barkach silnych bohaterów i pozwolił im poprowadzić historię we właściwym keirunku. Ich relacje – z nimi samymi, swoimi kolegami i organizacją MI5 – są oczywiste, a serial mądrze pozwala im przejąć stery.

Rezultatem jest świetna zabawa — nie lada wyczyn jak na serial, o którym większość nie ma pojęcia, ale można mieć spore oczekiwania. Bez względu na rodzaj bzdur, jakie może zawierać sześcioodcinkowy brytyjski serial, Kulawe konie zwinnie radzi sobie zarówno z obfitym humorem, jak i poważnym dramatem, dzięki odrobinie suchego dowcipu w życiu szpiega.

Trzeci sezon Kulawych koni jest idealną propozycją na teraz, gdy o dobre tytuły trudno. To serial o grupie ludzi, którzy dają z siebie wszystko, a jednocześnie są bardziej zdolni i mniej mądrzy, niż im się wydaje. W ten mroźny styczeń, kiedy pogoda nie napawa radością, a dni wydają się krótsze, niż powinny, możesz wypełnić ten czas wieloma rzeczami. I myślę, iż prawdopodobnie powinieneś wypełnić jego część tym serialem. I podobnie jak w przypadku najlepszych postanowień, możesz zacząć od dowolnego sezonu.

Wszystkie trzy sezony Slow Horses są teraz dostępne w całości w serwisie Apple TV Plus. Sezon 4. ma się ukazać jeszcze w tym roku – miejmy nadzieję, iż wcześniej, niż się tego spodziewamy. A Apple już zapowiedziało produkcję 5. sezonu!

Oglądaj Kulawe konie w Apple TV+

Jeśli jeszcze nie widziałeś Kulawych koni, to pierwsze trzy sezony możesz obejrzeć w Apple TV+.

Usługa Apple TV+ jest dostępna w ramach subskrypcji i obejmuje siedmiodniowy bezpłatny okres próbny. Możesz go także uzyskać na dowolnym poziomie pakietu subskrypcji Apple One. Przez ograniczony czas klienci, którzy kupią i aktywują nowy iPhone, iPad, Apple TV, Mac lub iPod touch, mogą bezpłatnie korzystać z trzech miesięcy Apple TV+.

źródło: Apple TV+ | Polygon

Idź do oryginalnego materiału