Dorota nie gryzła się w język ws. Waldemara. Oto, co naprawdę o nim myśli

pomponik.pl 2 dni temu
Zdjęcie: pomponik.tv


Waldemar Gilas (41 l.) zapisał się w historii programu "Rolnik szuka żony", jako jeden z uczestników, którym najwięcej udało się zamieszać. Program miał zakończyć jako przyszły mąż Ewy, a ostatecznie został ojcem nienarodzonego jeszcze dziecka Doroty. Wybranka rolnika na kilka dni przed porodem wyjawiła, co myśli o swoim obecnym chłopaku.


Waldemar Gilas, rolnik prowadzący z rodzicami gospodarstwo w gminie Pakość w województwie kujawsko-pomorskim zgłosił się do 10. edycji misyjnego programu TVP deklarując jak najczystsze intencje.
Niestety, wielu widzów nabrało co do tego podejrzeń, gdy wyszło na jaw, iż utrzymywał sekretną znajomość z kobietą, poznaną poza programem.


Waldemar od początku budził mieszane uczucia


Rozwodnik z kilkuletnim synem wywołał też kontrowersje swoją deklaracją, iż gustuje w drogich samochodach i egzotycznych podróżach. Nie wszystkim widzom spodobało się też to, iż wiele życiowych decyzji Waldemar, mimo czterdziestki na karku, wciąż podejmuje w porozumieniu z rodzicami. Reklama
Po tym, gdy pod koniec programu zadeklarował, iż chce budować życie z Ewą, a potem zmienił zdanie, pojawiły się choćby podejrzenia o nadmierne uleganie presji rodziców.
Sam Waldemar tłumaczył, iż na jego decyzji zaważyło odkrycie prawdziwego oblicza Ewy. Rolnik podejrzewał ją o to, iż przyszła do programu tylko dla sławy, a nie w poszukiwaniu prawdziwej miłości.


Fani "Rolnika" wątpili w szczerość uczuć Waldemara


Kiedy wyszło na jaw, iż Waldemar postanowił związać swoje losy z Dorotą, nie zabrakło głosów, iż działa pochopnie, a może znów realizuje plan rodziców, a nie własny. Fani programu wytrwale tropili wszelkie przesłanki, mające, ich zdaniem, dowodzić, iż Waldemarowi i Dorocie się nie układa. Oni jednak, wbrew złośliwym plotkom, nie tylko wytrwali razem, ale choćby ogłosili, iż spodziewają się wspólnego dziecka.
Ostatnio, na kilka dni przed zbliżającym się wielkimi krokami porodem, na Instagramie Doroty ukazało się jej zdjęcie z "baby shower", które w Polsce próbuje funkcjonować pod nazwą "bociankowe".


Dorota wyznała prawdę o związku z Waldemarem


Dorota pozuje na tle baloników, zaś Waldemar klęczy przed nią, przyciskając usta do jej ciążowego brzuszka. Wybranka rolnika opatrzyła zdjęcie komentarzem, który, miejmy nadzieję, zamknie usta niedowiarkom:
"Spełniają się moje największe marzenia: w brzuszku mam mały cud, a przy swoim boku mam wyjątkowego mężczyznę, który jest całym sercem ze mną, który nie wstydzi się okazywać uczuć, który wspiera mnie każdego dnia, motywuje, sprawia iż moje marzenia stają się rzeczywistością . Odkąd się znamy każdy dzień jest tym najpiękniejszym, dlatego jestem wdzięczna za każdą chwilę. Dziękuję".
Na szczęście coraz mniej osób wątpi w szczerość uczuć Waldemara i Doroty. Pod ich wspólnym zdjęciem pojawiły się pełne życzliwości komentarze:
"Ślicznie wyglądasz Dorotko! Pozdrawiam serdecznie i życzę szczęśliwych narodzin córeczki!"
"Szczęścia i niekończącej się miłości! Dla Ciebie Dorotko i Waldka. A także dla Waszych synów i córeczki, która scali Waszą rodzinę! PS. Pięknie utarliście nosa ludziom małej wiary".
Zobacz też:
Waldemar z "Rolnika" ujawnił prawdę o ciąży Doroty. I to tuż przed porodem
Waldemar z "Rolnika" przekazał nowe wieści o Dorocie. Poród tuż tuż"Rolnik szuka żony": Waldemar i Dorota ustalili termin! Kiedy to się wydarzy?
Idź do oryginalnego materiału