Dorota Gardias po nagłej operacji. Pogodynka zdradziła, jak się czuje

zycie.news 6 godzin temu
Zdjęcie: Dorota Gardias / YouTube: Super Express Dorota Gardias / YouTube: Super Express


Gwiazda TVN, znana i lubiana prezenterka pogody, musiała nagle trafić do szpitala, gdzie lekarze zdecydowali o przeprowadzeniu operacji wycięcia wyrostka robaczkowego. Dziś sama przyznała, iż walka o powrót do zdrowia nie jest łatwa, choć nie traci pogody ducha.

Nagłe pogorszenie stanu zdrowia

Jeszcze w sobotę Dorota Gardias prowadziła event jednej z marek, gdy niespodziewanie poczuła silny ból brzucha. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, a dziennikarka trafiła do szpitala, gdzie przeszła operację. Jak sama zdradziła, był to zabieg konieczny i nie mogła dłużej czekać.

Szczery wpis do fanów

W poniedziałek Gardias opublikowała wiadomość na Instagramie, aby uspokoić swoich zmartwionych obserwatorów. Opisała swoje obecne samopoczucie w charakterystyczny dla siebie – szczery, ale pełen optymizmu – sposób.

„Po operacji wycięcia wyrostka czuję się trochę jak remontowany robot – choćby wstanie z łóżka czy przejście kilku kroków to jak maraton. Brzuch boli, jest obrzęknięty i zachowuje się, jakby miał własne życie, ale wierzę, iż to wszystko niedługo odpuści. (…) Dzięki wielkie za wszystkie wiadomości i słowa otuchy. To naprawdę podnosi na duchu” – napisała pogodynka.

Powrót do zdrowia i wdzięczność

Prezenterka nie ukrywa, iż najbliższe dni będą dla niej próbą cierpliwości i powolnego dochodzenia do formy. Podkreśla jednak, iż ogromne wsparcie fanów daje jej siłę i wiarę w szybki powrót do pracy.

Dorota Gardias od lat należy do najbardziej rozpoznawalnych twarzy telewizji w Polsce. Jej zdrowie i dobre samopoczucie śledzą tysiące fanów, którzy tym razem w komentarzach i wiadomościach nie szczędzą ciepłych słów i życzeń szybkiego powrotu do pełni sił.

Idź do oryginalnego materiału