Wtorkowe wybory w Stanach to dobry pretekst, żeby w końcu obejrzeć „Wybrańca”, głośny film o początku wielkiej kariery Donalda Trumpa. A iż Tycjana i Jacek widzieli już wcześniej, to teraz mieli okazję pogadać o tym, czy trzeba się bać bardzo, czy tylko trochę. Będzie też o netfliksowych „Jego trzech córkach”, wzbudzającym emocje „Megalopolis” i rozpoczynającym się we Wrocławiu American Film Festivalu.