Światowy Dzień Osób z Zespołem Downa, zwany także Dniem Kolorowej Skarpetki, został ustanowiony w 2005 roku z inicjatywy Europejskiego Stowarzyszenia Zespołu Downa. Osoby chore muszą każdego dnia zmagać się z wyzwaniami. Jak wygląda ich niełatwa codzienność? Program Przemka Kossakowskiego "Down the road" nieco przybliżył ten temat szerszej publiczności. Bohaterowie dzielili się w nim swoimi radościami, smutkami, a także opowiadali o przeszkodach, z jakimi walczą na co dzień. 21 marca skontaktowaliśmy się z Dominiką Kasińską, która pojawiła się w pierwszej edycji.
REKLAMA
Zobacz wideo Po TVN trafiła do TVP. Kalczyńska pracuje teraz po angielsku
Dominika z "Down the road" o wyzwaniach ludzi z niepełnosprawnościami
Dominika Kasińska wzięła udział w premierowej edycji programu "Down the road". Jest doskonałym przykładem tego, iż osoby z niepełnosprawnościami mogą rozwijać życiowe pasje i aktywności mimo tego, iż mierzą się w codziennym życiu z wieloma przeszkodami. Zaraża innych swoją aktywnością i zaangażowaniem, a za swoją społeczną działalność została wielokrotnie nagrodzona, trafiła do niej m.in. nagroda "Człowieka bez barier" w 2020 roku. W tym samym roku zajęła także drugie miejsce w konkursie Wolontariusza Roku. Angażuje się w liczne przedsięwzięcia, aby pomagać osobom z niepełnosprawnościami, radzić sobie z wyzwaniami codziennego życia. W rozmowie z nami Dominika podkreśliła, iż osoby niepełnosprawnościami pokonują codzienne bariery w przestrzeni, ale także te najtrudniejsze, mentalne, zakorzenione w społeczeństwie. Dlatego tak ważne jest stworzenie systemowego programu wsparcia dla dzieci i dorosłych z niepełnosprawnościami.
Potrzeba miejsc pracy, zakładów chronionych i miejsc aktywizujących dorosłych niepełnosprawnych. Potrzeba równego traktowania i dostępności do dóbr tego świata
- podkreśliła. Dominika Kasińska wspomniała także o kwestii związanej z zapewnieniem odpowiedniego lokum dla osób z niepełnosprawnościami. "Potrzebne jest posiadanie dostosowanych mieszkań i przestrzeni. Konieczne jest tworzenie osiedli chronionych, domów wsparcia, które będą dostosowane do potrzeb osób z różną niepełnosprawnością" - podkreśliła. Uczestnika programu "Down the road" wspomniała także o dostępności do kultury. W trakcie wizyty kinie, teatrze czy podczas koncertu osoby z niepełnosprawnościami potrzebują asystenta. Kasińska wspomniała, iż powinny być w tej kwestii uwzględnione odpowiednie ulgi za bilety, aby nie płacić dwukrotnie za siebie i asystenta. Uczestniczka programu uważa, iż społeczeństwo przez cały czas nie jest w temacie niepełnosprawności odpowiednio wyedukowane.
Przypominam o prawie osób z niepełnosprawnościami do godnego życia i do marzeń. Oswajać trzeba społeczeństwo z tymi tematami, bo każdy był, jest lub będzie kiedyś niepełnosprawnym
- powiedziała w rozmowie z Plotkiem.
Dominika Kasińska zauważa, iż w kwestii wspierania osób z niepełnosprawnościami pozostało wiele do zrobienia
Dominika Kasińska wspomniała w rozmowie z Plotkiem także o jednej istotnej kwestii, a mianowicie orzecznictwie niepełnosprawności. "To kolejna kulawa sprawa. Ja nie mam przyznanego asystenta, rehabilitacji i nie mam ulg, żadnych" - wyznała. Uczestniczka wspomniała także o wielu innych problemach, których lista jest nieskończenie długa takich jak m.in. dostępność do pomocy psychologicznej. Jak widać, w tej kwestii jest w naszym kraju jeszcze wiele do nadrobienia. To ważne, iż powstają takie głosy, szczególnie od osób, które same mierzą się z takimi wyzwaniami.