Choć o życiu zawodowym Justyny Steczkowskiej wiadomo bardzo wiele, znacznie rzadziej mówi się o tym, gdzie i w jakich warunkach mieszka. Okazuje się, iż dom wokalistki to prawdziwa oaza spokoju i harmonii z naturą. Jesteście ciekawi, jak wygląda dom Steczkowskiej?
REKLAMA
Zobacz wideo Terrazzino spotkał się ze Steczkowską i nie mógł uwierzyć. Teraz mogliby wygrać?
Justyna Steczkowska pokazała swój dom. Rozległy ogród, taras i staw to nie wszystko
Justyna Steczkowska wraz z rodziną mieszka w przestronnej willi położonej w Radziejowicach, około 30 minut jazdy od Warszawy. Dom został zaprojektowany przez jej męża, Macieja Myszkowskiego, który jest architektem. Cała posiadłość znajduje się na działce o powierzchni jednego hektara, co daje ogromną przestrzeń do życia i wypoczynku. Na terenie posesji znajduje się nie tylko sam budynek mieszkalny, ale również rozległy ogród, staw oraz boisko. Całość tworzy idealne warunki do relaksu z dala od miejskiego zgiełku. - Uwielbiam przestrzeń i o taki dom poprosiłam Maćka, a ponieważ talentu mu nie brakuje, zbudował dom moich marzeń. Pełen słońca, zieleni i dobrze zorganizowanej przestrzeni, gdzie można choćby grać w piłkę! - mówiła Steczkowska w rozmowie z portalem kobieta.pl.
Wnętrza willi utrzymane są w jasnej, stonowanej kolorystyce, która nadaje pomieszczeniom lekkości i elegancji. Starannie dobrane meble, wysokiej jakości materiały wykończeniowe oraz subtelne dekoracje sprawiają, iż dom zachwyca w każdym detalu. Szczególną uwagę zwraca duży taras, na który wokalistka może wyjść bezpośrednio ze swojej sypialni. Zdjęcia wnętrz zobaczycie w naszej galerii:
Justyna Steczkowska pokazała swój dom. Rozległy ogród, taras i staw to nie wszystko Otwórz galerię
Justyna Steczkowska zdradza sekret swojego ogrodu. Kwiaty są wszędzie
Jednym z najważniejszych elementów posiadłości jest ogród, który stanowi prawdziwą dumę wokalistki. Steczkowska od lat podkreśla, iż kontakt z naturą jest dla niej niezwykle istotny, a kwiaty odgrywają w jej życiu szczególną rolę. - Kwiaty… Ogrom kwiatów. Kiedy przekwitają, przywożę nowe. Te, które mają cebulki, sadzę w ogrodzie. Oddające mi ostatnie płatki storczyki podcinam nad trzecim kolankiem i wstawiam je do wiaty, a tam dojrzewają sobie do tego, żeby puściły nowe pędy i znowu cieszyły oko domowników. Dlatego u nas storczyki pięknie kwitną i jest ich mnóstwo. Kocham te kwiaty - tłumaczyła.












