Hip-hop przez ponad 50 lat swojej historii był wielokrotnie niedoceniany. Doechii uważa, iż to wynik rasizmu.
W nowym wywiadzie dla „The Cut” raperka opowiedziała o swoim miejscu w historii gatunku i podkreśliła, iż społeczeństwo często nie doceniało kreatywności jej poprzedników. Szczególnie wyróżniła Lauryn Hill:
Stare, klasyczne hip-hopowe utwory to wrażliwość. Coraz bardziej przyciągają mnie czyste umiejętności, jakie były w nich zawarte. jeżeli ktoś uważa, iż hip-hop nie jest gatunkiem intelektualnym, to myślę, iż jego założenia wynikają z rasizmu.
Doechii czuje się częścią tradycji zapoczątkowanej przez takie artystki jak Lauryn Hill, Lil’ Kim, Mary J. Blige czy Missy Elliott. Dodała, iż chce inspirować młode czarnoskóre dziewczyny, które kochają hip-hop:
Pierwszym albumem, który kupiłam i przesłuchałam od początku do końca, było „The Miseducation of Lauryn Hill”. Chcę, żeby jakaś czarnoskóra dziewczynka, słuchając mojej muzyki, czuła to samo, co ja wtedy. A żeby tak się stało, muszę mówić o swoich uczuciach.
Raperka niedawno przeszła do historii jako trzecia kobieta, która zdobyła nagrodę Grammy za najlepszy album rapowy. Jej krążek „Alligator Bites Never Heal” dostał wyróżnienie w tej kategorii po Lauryn Hill i Cardi B. Podczas odbierania statuetki Doechii zwróciła się do młodych dziewczyn, mówiąc:
Wiem, iż jakaś czarnoskóra dziewczynka mnie ogląda i chcę jej powiedzieć, iż może to osiągnąć. Jesteś dokładnie tym, kim powinnaś być.
Artystka intensywnie koncertuje od czasu swojego przełomowego debiutu. W tym roku przyjedzie również do Polski. Doechii wystąpi 5 lipca na Festiwalu Open’er.