Doda zaprosi byłego do filmu: „Żeby opowiedział, dlaczego jako jedyny umiał fajnie się rozstać”

party.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Artur Zawadzki/East News


Doda w nowym wywiadzie dla Żurnalisty poruszyła tematy swoich byłych związków. Niemal każdy kończył się skandalem i tysiącem nagłówków w prasie i sieci. Jedynie jeden był inny, związek i rozstanie zostało niemalże utrzymane w tajemnicy:

Wspieramy choćby się, do tej pory jesteśmy przyjaciółmi

Doda zdecydowała, iż chce zaprosić go choćby do udziału w swoim nowym filmie dokumentalnym.

Doda o związku z Maxem Hodgesem. Zaprosi go do filmu

O ich relacji było głośno w 2021 roku, paparazzi nie raz przyłapali Dodę i Maxa Hodgesa spacerujących za rękę. Partner czasami towarzyszył jej podczas medialnych wyjść. Jednak nigdy publicznie nie powiedzieli, co ich łączy. Doda nie zabrała również głosu, po tym, jak ich relacja się „rozmyła”. W nowym podcaście Żurnalisty Doda postanowiła poruszyć temat relacji z Maxem, która była dla niej wyjątkowa z jednego ważnego względu:

Ja nie umiem i nie lubię zrywać, myślę, iż częściej sabotażuje związek do tego, żeby ktoś ze mną zerwał. Miałam bardzo fajne rozstanie z poprzednim jeszcze partnerem przed tym ostatnim, z Maxem

Do tej pory Doda przyzwyczajona była, iż każdy koniec jej relacji roztrząsany jest w mediach. Związek z Maxem był pierwszym, odkąd była sławna, który zakończył się bez zbędnych sensacji oraz wzajemnej nienawiści:

Wydaje mi się, iż dużą rolę odgrywał fakt, iż nie był z Polski i jego celem nie było budowanie popularności w tym kraju, po prostu kochał mnie i faktycznie, iż to rozstanie przeżywa, jak każda normalna osoba rozstanie i go nie monetyzuje, ani nie próbuje sprzedawać go do mediów, ani nie wymyśla żadnych cudacznych rzeczy, żeby zwrócono na niego uwagę, bo uwaga Polski go w ogóle nie interesowała. To był czas, który nauczył mnie, iż ''wow nikt o tym nie wie, nikt o tym nie ma pojęcia, my sobie przechodzimy to sami, wspieramy choćby się, do tej pory jesteśmy przyjaciółmi''.
EOS

W rozmowie z Żurnalistą Doda zdradziła, iż zamierza zaprosić byłego partnera do udziału w jej filmie dokumentalnym, nad którym pracuje. Chciałaby, aby opowiedział ze swojej perspektywy, jak wyglądało ich rozstanie, jedyne które odbyło się bez dram i z dala od wszystkich:

Myślę, iż wystąpi w moim filmie, żeby coś opowiedział, dlaczego jako jedyna osoba umiała fajnie się rozstać, albo sprowokowała mnie do takiej umiejętności. Poza tym moja reżyserka się w nim zakochała, więc mówię dobra niech przylatuje.

Jesteście zaskoczeni tym wyznaniem?

Zobacz także: Spotkanie Dody z wróżką to hit: „Jak ja będę w złym humorze to Ty w jeszcze gorszym, uwierz”

Artur Zawadzki/East News
Idź do oryginalnego materiału