Doda i Jacyków poznali się przed laty. Ich relacje nie były łatwe
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Kilkanaście lat temu Doda i Tomasz Jacyków spotkali się na planie programu "Gwiazdy tańczą na lodzie". Ona oceniała występy uczestników od początku, on dołączył do show w trzeciej edycji. Choć wokół tytułu było głośno głównie ze względu na konflikt Rabczewskiej z prowadzącą Justyną Steczkowską, to uwadze widzów nie umknęła również i relacja między wyżej wspomnianymi.Reklama
Słynący z kontrowersyjnych wypowiedzi na temat sposobu ubierania innych znanych osób ekspert ds. mody zawsze dość przychylnie komentował styl piosenkarki i niejednokrotnie okazywał jej swoją sympatię. Mimo to artystka nie darzyła go szacunkiem.
"(...) Dla mnie to i tak mało interesujący koleś" - mówiła w przeszłości "Na żywo".
Po jednym z branżowych eventów w 2017 roku mężczyzna ostro wypowiedział się jednak na temat jej kreacji, na którą składał się T-shirt z wymownym napisem, szeroki pas i złota mini.
"Wybrała sobie wizerunek jednoznacznie kojarzący się najstarszym zawodem świata" - skwitował w rozmowie z Joanną Horodyńską w "Gwiazdach na Dywaniku".
Doda wpadła na niego w studiu "TzG". Nie do wiary, co powiedział o niej do kamery
Teraz znani z niegryzienia się w język celebryci spotkali się ponownie w studiu "Tańca z gwiazdami" podczas minionego odcinka na żywo. Ponoć to właśnie Jacyków podszedł do stolika, aby przywitać się z Rabczewską.
"Ja bardzo lubię Dorotę, uważam, iż jest to megainteligentna dziewczyna, bardzo doświadczona przez życie, niezwykle wrażliwa i z przyjemnością, bo długo się nie widzieliśmy, się z nią spotkałem. No i właśnie chcę się z nią spotkać prywatnie, żeby pogadać, więc już jesteśmy umówieni" - wyznał w rozmowie z Kozaczkiem.
Na innym branżowym evencie ponownie zabrał też głos na temat stylu Dody, jednej z gwiazd czerwcowego Polsat Hit Festiwalu w Sopocie, który w ostatnich latach uległ wyraźnej przemianie.
"Na temat moich bliskich znajomych się nie wypowiadam. Z Dorotą może nieczęsto się spotykamy, ale jest moją bliską znajomą. Jest to kobieta, która pięknie dojrzała, do której mam wielki szacunek i ona jest bardzo świadoma. Wizerunek Dody, on jest taki, jaki Doda chce i właśnie o to chodzi" - ocenił mimo początkowej rezerwy do tego typu pytań.
Doda od lat mierzy się z falą krytyki. Znalazła na to sposób
Na razie Doda nie odpowiedziała, przynajmniej oficjalnie, projektantowi. Nie wydaje się jednak, żeby obchodziło ją czyjekolwiek zdanie. Widać to chociażby po reakcjach w sieci. Całkiem niedawno ironicznie odpowiedziała na przykład pewnemu internaucie, który wytknął jej błąd ortograficzny.
Na wszelkiej maści krytyków ma zresztą konkretny sposób: po prostu usuwa komentarze i blokuje użytkowników, którzy zakłócają jej spokój.
"Dlaczego tak ludzie nie reagują w social mediach i jasno nie stawiają warunków, jakiejś kultury rozmowy. Nie chodzi o to, żeby była cenzura i żeby ktoś nie mógł powiedzieć, iż coś mu się nie podoba, albo, iż 'ej niefajnie robisz', bo przecież też nie o to chodzi, żeby nie budować sobie jakiejś grupy, która tylko i wyłącznie wyznaje twoje zdanie, tylko też, żeby prowokować do jakiejś dyskusji, i żeby ten dyskurs miał sens. (...) Ale jeżeli (...) jedynym celem w życiu jest to, iż posiadają telefon i żyją cudzym życiem, mają obsesję na czyimś punkcie (...), to ewidentnie jest to poważne zaburzenie i tacy ludzie nie powinni mieć telefonu, bo to przez nich inni z kolei mają poważne problemy (...)" - wyznała "Super Expressowi".
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych