Dorota Rabczewska od ponad dwudziestu lat cieszy się miejscem na szczycie najpopularniejszych gwiazd w Polsce. Niedawno w show "12 kroków do miłości" szukała drugiej połówki, a w "Doda. Dream Show" pokazywała kulisy przygotowywania koncertu w ramach trasy "Aquaria Tour". To jednak nie koniec, bo pod koniec 2024 roku pojawiły się informacje, iż wokalistka szykuje film o sobie. Plotki okazały się prawdą, ale nad produkcją dokumentalną zawisły czarne chmury. I nie chodzi tu o kłopoty z namówieniem osób z przeszłości Dody do wypowiedzenia się przed kamerą. Jej były mąż Radosław Majdan stanowczo odmówił. Większym problemem okazało się znalezienie reżysera.
REKLAMA
Zobacz wideo Krupa o pojednaniu Górniak i Dody. "Po co mieć wrogów?"
Film o Dodzie z problemami. Długo trwało szukanie reżysera
Doda pod koniec lutego w rozmowie z Jastrząb Post wyznała, iż "ma dużo do powiedzenia", a na planie zjawia się każdego dnia, by opowiedzieć o swojej karierze i życiu. Zdradziła też, iż proces przygotowywania się do produkcji trwał bardzo długo, bo w kontrakcie musiało znaleźć się nazwisko reżysera. Znalezienie takowego było jednak problematyczne. - Zmieniany był on bardzo często, chyba częściej niż ja mężów - wyjaśniła.
Dodała, iż część została przez nią zwolniona, a część "uciekła". - Ci reżyserzy nie umieliby podejść do tego rzetelnie, z prawdą i bez strachu, pokazać rzeczy takie, jakie są, bo by się bali, iż innym podpadną i wtedy stracą swoją pracę i nie będą mogli się dalej prześlizgiwać - podsumowała.
Kiedy film o Dodzie? Pośpiech to jest najgorszy doradca
W rozmowie ze Światem Gwiazd wyjawiła, iż przez produkcję przewinęło się już... ośmiu reżyserów. - Zwolniłam pięciu pozostałych reżyserów, a trzech samych uciekło, gdyż bało się konsekwencji. Nie mają jaj, nie mają odwagi, ze wszystkimi chcą dobrze żyć, a to się nie da - powiedziała. Dodała jednak, iż żmudne poszukiwania zakończyły się szczęśliwie. - Pośpiech to jest najgorszy doradca - oceniła.
Świat Gwiazd miał też dowiedzieć się, kto ostatecznie stanie za kamerą. Wiadomo było, iż to reżyserka. Teraz jeden z pracowników produkcji ujawnił, iż chodzi o Elizę Kubarską, znaną już z dokumentu "Wanda Rutkiewicz. Ostatnia wyprawa". Jak na razie wokalistka nie potwierdziła jednak, kto reżyseruje dokument. Produkcja ma pojawić się prawdopodobnie jeszcze w tym roku. Będziecie oglądać? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.