Doda pokazała, co się dzieje u niej w domu. Szklane drzwi rozbite w drobny mak

gazeta.pl 5 godzin temu
Doda wrzuciła na InstaStories kilka nowych nagrań. Chciała pokazać zachowanie swoich psów, ale my patrzymy na szklane drzwi. Są rozbite w drobny mak.
Doda jest aktywna na Instagramie, gdzie chętnie nawiązuje kontakt ze swoimi fanami. Ujawnia im fakty ze swojego życia i dzieli się prywatnymi informacjami. Tym razem wrzuciła kilka nagrań na InstaStories, na których chciała pokazać zachowanie swoich psów - Wolfie i Foxiego. My jednak patrzymy na jej szklane drzwi, które są całkiem popękane. Gwiazda ujawniła, co się stało.


REKLAMA


Zobacz, co stało się z drzwiami Dody. Gwiazda pokazała nagranieOtwórz galerię


Zobacz wideo Przyjaciółka Dody czy psychofanka? "Miałam ich sporo, niestety"


Doda pokazała zachowanie psów. Uwagę zwracają szklane i popękane drzwi
Doda chciała pokazać swoim fanom, jak zachowuje się Wolfie bez Foxiego. Okazuje się, iż pies dawał wyraz swojemu niezadowoleniu za każdym razem, gdy artystka wychodziła z domu. "Wolfie bez Foxiego wył, piszczał, szalał bez przerwy przez tyle czasu, ile mnie nie było. Oto jak drugi pies zadziałał" - napisała i pokazała nagranie reakcji psów na jej wyjście z domu.


Tymczasem my przyjrzeliśmy się wnętrzu domy Dody i naszą uwagę zwróciły oryginalne szklane drzwi wejściowe. Niestety, widać na nich wyraźne pęknięcia. Artystka skorzystała z okazji i wyjaśniła, co się stało, a jej wyznanie zaskakuje. Wspomniała bowiem o adoratorze. "Nie zwracajcie uwagi na drzwi. Zamknęłam mocniej za jednym z adoratorów" - napisała Doda. Chwilę później zaprezentowała też swoją koszulkę z wymownym napisem "Mam złoty charakter, dlatego taki ciężki" - czytamy. "A propos drzwi napis na koszulce adekwatny" - zażartowała.
Doda ukrywa relacje. Ostatni związek zakończyła niemal rok temu
O ile Doda chętnie ujawnia wiele faktów ze swojego życia, to tyle jednak w tej chwili ukrywa informacje dotyczące jej życia prywatnego. Nie wiadomo więc, kim jest jej nowy adorator i czym tak bardzo ją zdenerwował, iż aż potłukła drzwi. Ostatnim partnerem Dody był Dariusz Pachut. Para rozstała się na początku października 2024 roku, o czym Pachut poinformował w oświadczeniu. "Miesiąc temu, po zakończeniu projektu w Norwegii, nad którym pracowałem z pełnym zaangażowaniem, postanowiłem wcześniej, niż pierwotnie ustalaliśmy, przyjechać do Turcji. Zjawiłem się tam dwa dni przed umówionym terminem. Niestety, to, co zastałem na miejscu, skłoniło mnie do trudnych refleksji i podjęcia decyzji o zakończeniu naszego związku" - wyznał Pachut. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
Idź do oryginalnego materiału