Doda odwołała kolejne zobowiązania. Przekazała nowe informacje

gazeta.pl 1 godzina temu
Zdjęcie: Doda walczy o życie psa, KAPiF


Doda przechodzi w tej chwili trudny czas - jej ukochany piesek Wolfie poważnie zachorował. Wokalistka poinformowała fanów, jak w tej chwili wygląda sytuacja.
- Wolfie mi zaczął bardzo wymiotować krwią, nie wiem, co się dzieje, jestem u weterynarza... - przekazała Doda na InstaStories 23 października. Bardzo niepokojąca sytuacja miała miejsce, gdy wokalistka przebywała na planie zdjęciowym. Doda nie zwlekała ani chwili i przerwała pracę, aby ratować pieska. Kilka godzin później gwiazda przekazała, iż stan Wolfiego niestety się nie polepszył. - Jest gorzej. Bardzo mnie proszą, żebym stąd poszła, ale jakoś nie wychodzę. No i tak. Tak iż 50/50 do rana - mówiła zmartwiona na InstaStories.

REKLAMA





Doda walczy o życie Wolfiego. Jak czuje się jej pupil?
Doda była zmuszona opuścić klinikę weterynaryjną, w której przebywa jej piesek, ale mogli się zobaczyć na chwilę następnego dnia. Gwiazda podzieliła się krótkim nagraniem na InstaStories. - Wszyscy się o ciebie tak martwią... Ale ty jesteś silny chłopak. Jeszcze poleżysz w szpitalu, ale będzie dobrze - mówiła poruszona do Wolfiego. 25 października wokalistka przekazała kolejne informacje o stanie ukochanego pupila. Dodała zdjęcie pieska z wenflonem w łapie. "Walczy!" - napisała. Screen znajdziecie w galerii na górze strony.
Trudna sytuacja niestety zmusiła Dodę do odwołania kolejnych zobowiązań. Jak przekazała, miała pojawić się na otwarciu galerii sztuki swojej przyjaciółki. - Bardzo mi przykro, ale z przyczyn oczywistych nie mogę. Jeszcze też długo nie będę w nastroju - wyznała. Przekazała jednak przyjaciółce słowa wsparcia.


Zobacz wideo Poruszające wyznanie



Pies Dody zachorował już jakiś czas temu
Niedługo po tym, gdy Wolfie poczuł się gorzej, Doda wyjawiła, iż bardzo martwi się o czworonożnego przyjaciela. Wyznała, iż piesek już wcześniej chorował. - Rozumiem, iż dla niektórych ludzi to jest tylko pies... I oni mnie z kolei nie rozumieją, ale ja walczyłam o życie tego psa przez k*** dwa miesiące, jak zachorował na śmiertelną chorobę jakiś czas temu. Byłam z nim dzień w dzień. Latałam z nim po każdym szpitalu. Byliśmy we dwójkę zdani na siebie i wyszliśmy z tego - relacjonowała. Wokalistka dodała, iż jest z Wolfiem bardzo związana i będzie jej bardzo trudno pogodzić się, gdyby coś mu się stało. Trzymamy kciuki, aby piesek Dody gwałtownie wrócił do zdrowia.
Idź do oryginalnego materiału