Doda grzmi ws. dzieci obecnych w Internecie. Nie może znieść, co się tam wyprawia

party.pl 1 godzina temu

W ciągu wieloletniej kariery muzycznej, Doda przyzwyczaiła swoich fanów, iż nie boi się zabierać publicznie głosu choćby w budzących kontrowersje sprawach. Jasno przedstawia swoje stanowisko i nie szczędzi krytycznych słów, gdy uważa, iż sytuacja tego wymaga. Nie inaczej było, gdy w rozmowie z Party.pl została zapytana o temat dzieci, które w coraz młodszym wieku stają się użytkownikami TikToka, Instagrama czy Facebooka.

Choć wiele mówi się o ciemnej stronie Internetu, rodzice wciąż nie są w stanie przygotować pociechę na to, co może spotkać ją po zalogowaniu do mediów społecznościowych. Co uważa o tym jedna z topowych artystek w kraju, która sama niejednokrotnie musiała mierzyć się z hajtem?

Doda grzmi ws. dzieci obecnych w Internecie

Jak się okazało, choć sama Doda nie ma dzieci, ma jasne stanowisko w sprawie ich obecności w przestrzeni internetowej. Jak zauważyła, wielu rodziców nie traktuje poważnie zagrożeń, jakie czyhają na ich pociechy w sieci.

Doda podkreśliła, iż pojawia się coraz więcej dowodów na negatywny wpływ Internetu na młodzież, która ma do niego dostęp coraz szybciej. Jak zauważyła, nie tylko niewiedza i nieodpowiednie podejście rodziców są problemem. Na własnym przykładzie przekonała się, iż problem leży również po stronie administratorów konkretnych stron internetowych, którzy przede wszystkim skupiają się na opiece chociażby nad Stanami Zjednoczonymi, zapominając o mniejszych krajach.

Co jeszcze powiedziała nam Doda? Obejrzyj wideo, żeby się przekonać.

Zobacz także: Zaskakujące wyznanie Dody. "Nie aspiruję do bycia damą"

Idź do oryginalnego materiału