Doda gotowa na powiększenie rodziny. Zapowiada kolejnego jej członka

jastrzabpost.pl 1 rok temu

Doda podzieliła się z fanami sensacyjną informacją na Instagramie. Piosenkarka jest gotowa na to, aby jej rodzina się powiększyła. Kto już niedługo może do niej dołączyć?

O jej życiu uczuciowym zawsze jest głośno. Wszelkie plotki związane z jej miłosnymi przygodami spotykają się ze sporym zainteresowaniem fanów. Teraz znowu jest na celowniku, bo okazało się, iż Dorota „Doda” Rabczewska i Dariusz Pachut ukrywają swój związek przed mediami. Gwiazda wytłumaczyła, dlaczego oboje zdecydowali się na taki krok.

Doda o tym, dlaczego ukrywa związek

O rozstaniu Dody z Dariuszem Pachutem, z którym związała się po zakończeniu swojego pierwszego telewizyjnego show, mówili wszyscy. Piosenkarka i sportsmen zadziwili wszystkich swoją decyzją i tylko sprawili, iż na ich temat pojawiło się jeszcze więcej plotek.

Po jakimś czasie była para usunęła swoje wspólne zdjęcia. Miało to swój powód, o czym dokładniej wypowiedziała się sama Doda.

Ludziom się wydaje, iż jeżeli pokażesz zdjęcie z wakacji, to są oni właścicielami twojej relacji. Mówię tutaj o wszystkich, czyli o dziennikarzach, portalach, tabloidach, obserwatorach na Instagramie, ale także o fanach. Właścicielami relacji powinien być tylko partner i partnerka lub partner i partner, w zależności od ludzkich preferencji. Po prostu dwoje ludzi, którzy się kochają – powiedziała.

W jednym ze swoich najnowszych story podkreśliła jednak, iż jest gotowa na poszerzenie swojej rodziny. O kogo chodzi?

Doda chce nowego członka rodziny

Szybko się okazało, iż chodzi o nowego pupila piosenkarki. Uradowana oświadczyła na samym początku:

Nadeszła wielka chwila w moim życiu i w życiu tego szczęśliwca, który w nim się pojawi. Mianowicie, po latach żałoby po moim ostatnim psie, jestem gotowa na kolejnego. Nie chcę shih tzu, bo one naprawdę umierają w strasznych męczarniach.

Jak wyobraża sobie swojego kolejnego psa Doda? Na pewno chciałaby, żeby był to shih tzu zmieszany z psem nierasowym. Już nie może się doczekać, aż przywita go w progach swojego domu. Poprosiła choćby swoich obserwujących o poradę.

Genetycznie to jest tak zmodyfikowana rasa, iż szok, ale chciałabym najlepiej shih tzu zmieszanego z jakimś kundelkiem. o ile znacie takie szczeniaki, o ile coś kojarzycie, to proszę, dajcie znać – poprosiła fanów.

Czekacie na pierwsze zdjęcia jej nowego psa?

Idź do oryginalnego materiału