Doczekamy trylogii? Ekscytujące wieści dla fanów hitu sci-fi!

swiatseriali.interia.pl 2 dni temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


"Czarne lustro" w swoim siódmym sezonie na Netflixie przywraca magię serii, m.in. dzięki kontynuacji historii USS Callister. Projekt rozwinięcia opowieści w trylogię, nie wydaje się być złym pomysłem.


"Czarne lustro" to seria, która już od wielu lat przyprawia widzów o ciarki niepokoju. Charlie Brooker stworzył niezwykłą antologię, w której każdy odcinek stawia przed nami pytanie o to, w jaką stronę podążamy jako społeczeństwo. Odkrywa przed widzami nie tylko mroczne strony galopującego rozwoju technologicznego, ale też ludzkiej natury, od których często wolimy odwracać wzrok.
Niedawno na platformie Netflix zadebiutował 7. sezon serialu, który przywrócił widzom wiarę w ten serial, który w ostatnich latach zgubił się nieco w swoich własnych założeniach. Na szczęście nadszedł czas na odnowienie serii oraz ekscytujące wieści!Reklama


"USS Callister" jako trylogia?


W 7. sezonie wydarzyło się coś, co do tej pory nie miało miejsca — kontynuacja jednej z historii, czyli załoga USS Callister powraca!
Z historią tej niesamowitej kosmicznej jednostki spotkaliśmy się po raz pierwszy w 4. sezonie serii. W rolę niezbyt dobrego kapitana wcielił się Jesse Plemons, który zdobywa członków swojej załogi poprzez... nielegalne klonowanie. Gdy do gry trafia Nanette Cole (Cristin Milioti), gwałtownie staje na czele buntu.


W najnowszym sezonie otrzymaliśmy kontynuację historii, która dała nadzieję na rozwinięcie opowieści ze statku USS Callister. Czy otrzymamy pełnoprawną trylogię?
W rozmowie z The Hollywood Reporter reżyser Toby Haynes ujawnił, iż pierwotnie rozważano kontynuację jako pełny serial po sukcesie pierwszego odcinka.
"Rozmawialiśmy o liczbie odcinków, o tym, ile mógłbym wyreżyserować. Było to w pełni pomyślane jako miniserial".
Tak się jednak nie stało i otrzymaliśmy odcinkową historię, choć najnowsza część miała prawie filmowy format.
"Moglibyśmy stworzyć własną, powiedziałbym, kultową trylogię science fiction w świecie 'Czarnego lustra’. I co mogłoby być lepsze? To takie ekscytujące. jeżeli zrobimy kolejną! Chciałbym stworzyć trylogię".
Takie wyznanie usłyszeliśmy po wypowiedzi twórcy serialu - Charliego Brookera, który wyjawił, iż sequel przeszedł naprawdę wyboistą drogę, zanim ujrzał światło dzienne w obecnej formie.
"Ze wszystkich historii, które zrobiliśmy, ta zakończyła się tak, jakbyśmy przygotowywali ją do sequela. Przechodziła przez różne formy, ale ostatecznie udało nam się zrobić z niej pełnometrażowy film w ciągu sezonu. Zajęło nam to tak dużo czasu — mieliśmy pandemię, strajk scenarzystów, a potem musieliśmy dopasować harmonogramy wszystkich, a to była jak układanie kostki Rubika na monocyklu".


"Czarne lustro": gdzie oglądać?


Siódmy sezon "Czarnego lustra" można oglądać na platformie Netflix wraz ze wszystkimi poprzednimi sezonami.
Idź do oryginalnego materiału