10 października do kin wraca kultowy thriller Harry Angel Alana Parkera z jedną z najlepszych ról Mickey’a Rourke’a i ekscentrycznym występem Roberta De Niro. Film zobaczymy w zrekonstruowanej wersji 4K. Dystrybutorem filmu jest specjalizujący się w klasyce kina – Reset, który wprowadził między innymi: Pod skórą, Opętanie i Mulholland Drive.
Klimat Harry’ego Angela jest gęsty jak krew, a sama historia wciąga już od pierwszych scen. Akcja przenosi widzów do połowy lat 50. Tajemniczy Louis Cyphre (Robert De Niro) wynajmuje prywatnego detektywa, Harry’ego Angela (Mickey Rourke), by ten odszukał jego nieuchwytnego dłużnika. Podążając tropem mężczyzny Angel odkryje okultystyczne praktyki mieszkańców Nowego Orleanu. Wszystkie osoby, które pyta o zaginionego, zostają zamordowane w przerażający sposób. Jak każda dobra groza, Harry Angel zostaje w pamięci, prowokując do refleksji, interpretacji i pytań.
Droga samego filmu była równie skomplikowana, co jego tytułowego bohatera. Ze względu na swój występ i mocną scenę seksu Lisę Bonet zwolniono z The Cosby Show. Harry Angel debiutował w amerykańskich kinach w ten sam weekend, co Zabójcza broń i Koszmar z ulicy Wiązów III – poległ w box office, by zyskać drugie życie na kasetach wideo i utrzymać swój kultowy status aż do dzisiaj. Jednym z nielicznych krytyków, którzy od razu poznali się na wyjątkowości tego dzieła, był Roger Ebert. Chwalił thriller Parkera za wspaniałą kreację aktorską Mickey’a Rourke’a. Nonszalancki, w stylowym płaszczu i z tajemniczym uśmiechem na ustach, a chwilę potem – udręczony, zdesperowany i przerażony. Rourke jako detektyw Angel przypomina, dlaczego uznaje się go za jeden z najbardziej niewykorzystanych talentów Hollywood i czołowego amanta lat 80. zarazem.
Unikalna warstwa plastyczna i ścieżka dźwiękowa robią wrażenie dzięki rekonstrukcji cyfrowej 4K. VHS-owy klasyk może dzięki niej zaprezentować swoje audiowizualne walory tak, jak zawsze na to zasługiwał.
Fot. główna: kadr z filmu Harry Angel