Do środy w brzeskiej bibliotece można oglądać wystawę 'Korzenie – rzeźby Stanisława Jakubowskiego’

rdn.pl 10 miesięcy temu
Zdjęcie: rzeźby


Leśny Dziad, Śpiąca Dama, Na Łysej Górze, Salamandra i Jaszczur. To tylko część rzeźb autorstwa nieżyjącego artysty Stanisława Jakubowskiego, które można oglądać do środy w Regionalnym Centrum Kulturalno-Bibliotecznym w Brzesku.

Sabina Jakubowska, autorka 'Akuszerek’ i najstarsza wnuczka Stanisława Jakubowskiego tak wspomina dziadka:

– Autorem tych rzeźb jest Stanisław Jakubowski, mój dziadek, nie żyje od 25 lat, z pochodzenia był brzeszczaninem. Dziadek był praktycznym człowiekiem, z zawodu ślusarzem. Wszystko zaczęło się gdy w wieku 55 lat został wdowcem. W wolnych chwilach tworzył amatorskie rzeźby z korzeni. Zbierał korzenie, patrzył w nie i wygładzał, dodawał czasem drobny element. W ten sposób powstała unikalna kolekcja rzeźb z korzeni. Teraz przez miesiąc była i jeszcze jest dostępna w RCKB w Brzesku.

Niektóre rzeźby są związane z Brzeskiem.

– One są niesamowite. Z jednej strony widać w nich to piękno natury i to jaka jest unikalna, a z drugiej strony wyobraźnia podkręca to co można zobaczyć w korzeniu. Mamy więc inspirację przyrodą, zwierzętami, są tam koty, dinozaury, smoki, rusałki. Mamy też inspirację kulturą, jest rzeźba Fryderyka Chopina. Parę rzeźb jest poświęconych Brzesku, jest gryf, który znajduje się na herbie Brzeska i brzeski koziołek.

Autorami wystawy rzeźb Stanisława Jakubowskiego są jego wnuki.

– To jest dla mnie bardzo wyjątkowa sytuacja, gdzie ja, najstarsza wnuczka Stanisława Jakubowskiego, mogę się dzielić naszym dziedzictwem rodzinnym, ale i nie tylko. Tymi korzeniami, które z jednej strony są korzeniami naturalnymi, a z drugiej strony to są nasze rodzinne korzenie, brzeskie korzenie i dlatego ta wystawa jest taka wiele mówiąca, sentymentalna, skłaniająca do refleksji i zwyczajnie piękna.

Rzeźby Stanisława Jakubowskiego po raz pierwszy były wystawiane w 1985 roku z okazji 600-lecia Brzeska.

Idź do oryginalnego materiału