Dlaczego wszyscy mówią o future fakingu? To zjawisko w związkach jest bardziej niebezpieczne niż myślisz

glamour.pl 3 godzin temu

Problem zaczyna się wtedy, gdy wielkie obietnice nigdy nie znajdują pokrycia w rzeczywistości. Psychologowie nazywają to zjawisko future fakingiem i ostrzegają, iż choć brzmi niewinnie, jest jedną z bardziej podstępnych form manipulacji w relacjach.

Czym adekwatnie jest future faking?

Future faking polega na składaniu obietnic dotyczących wspólnej przyszłości – od drobiazgów po wielkie deklaracje – bez najmniejszego zamiaru ich realizacji. To strategia często stosowana na początku związku, kiedy emocje są szczególnie silne. Manipulator obiecuje więcej, niż jest w stanie dać, aby zbudować iluzję bezpieczeństwa i przywiązania. „Za chwilę zamieszkamy razem”, „w przyszłym roku pojedziemy w podróż dookoła świata”, „marzę o tym, byśmy mieli dzieci” – te zdania mają sprawić, że poczujesz się wyjątkowa i pewna jego uczuć. Problem w tym, iż kiedy przychodzi moment na konkretne działania, plan nagle znika. Zamiast realnych kroków pojawia się kolejne puste „kiedyś”.

Dlaczego future faking działa jak przemoc emocjonalna?

Psychologowie podkreślają, iż to nie są zwykłe niespełnione obietnice. To systematyczny wzorzec zachowań, który podkopuje twoje poczucie bezpieczeństwa. Każda deklaracja wywołuje nadzieję i ekscytację, a każde rozczarowanie budzi poczucie winy, złości i bezradności. Zaczynasz żyć nie w realnym związku, ale w wyobrażeniu o tym, co ma dopiero nadejść. To właśnie dlatego future faking często łączy się z narcyzmem i innymi formami toksycznych zachowań. Manipulator, zamiast konfrontować się z problemami tu i teraz, odwraca twoją uwagę wizją pięknej przyszłości. Ty przestajesz zadawać pytania o teraźniejszość, bo jesteś zajęta marzeniem o „jutrze”. To mechanizm uzależniający – działa podobnie jak nagrody w grze: każda nowa obietnica sprawia, iż zostajesz w relacji, która realnie nie daje ci nic.

Jak rozpoznać, iż to nie miłość, a iluzja?

Kluczowym sygnałem future fakingu jest rozbieżność między słowami a działaniami. jeżeli partner ciągle mówi o przyszłości, ale nigdy nie podejmuje kroków, by coś zrealizować, to nie jest chwilowa słabość – to schemat. Charakterystyczne są także unikanie rozmów o konkretach („jeszcze nie teraz, to się samo ułoży”), powtarzanie wielkich deklaracji po każdym konflikcie, żądanie cierpliwości bez realnych zmian, bagatelizowanie twoich wątpliwości. Eksperci podkreślają: nie liczy się to, co ktoś obiecuje, tylko to, co konsekwentnie robi.

Jak się chronić przed future fakingiem?

Najważniejsze to nie dać się zwieść pięknym słowom. W relacji liczą się działania tu i teraz, a nie plany na odległą przyszłość. jeżeli czujesz, iż obietnice są powtarzane, ale nigdy nie przekładają się na realne zmiany, warto zatrzymać się i zadać sobie pytanie: czy naprawdę jestem w związku, czy tylko w iluzji stworzonej z cudzych słów? Pomocne są jasne granice: pytaj o szczegóły, oczekuj działań, a nie tylko deklaracji. jeżeli partner reaguje złością albo unika rozmowy – to również odpowiedź. W trudniejszych przypadkach warto poszukać wsparcia u bliskich lub specjalisty. Bo choć future faking może brzmieć jak niewinna bajka, to jego konsekwencje dla psychiki bywają równie bolesne jak zdrada.

Idź do oryginalnego materiału