Dlaczego nie będzie drugiego sezonu świetnego serialu "Kaos"? Winni mogą być... widzowie

natemat.pl 2 godzin temu
"Kaos" zyskał pozytywne opinie zarówno wśród widzów, jak i krytyków, jednak w sieci pojawiła się informacja, iż Netflix zdecydował się usunąć serial po jednym sezonie. Decyzja ta wzbudziła zdziwienie wśród fanów produkcji. W mediach pojawiły się spekulacje na temat przyczyn tej decyzji. Co zaskakujące, powodem może być zbyt niska oglądalność.


Kilka dni temu pisaliśmy w naTemat.pl, iż serwis streamingowy Netflix podjął decyzję o usunięciu serialu "Kaos" po zaledwie jednym sezonie. Produkcja przez wielu została uznana za format z potencjałem, dlatego ruch platformy wydał się zaskakujący.

O anulowaniu produkcji poinformowała w mediach społecznościowych Aurora Perrineau, aktorka grająca Eurydykę – Riddy.

"Cóż… to boli. Wyrażenie tego, co teraz czuję, jest dla mnie naprawdę trudne, ale spróbuję. Kiedy zacząłem brać udział w przesłuchaniach do tego show, wiedziałem, iż jest wyjątkowe, głównie ze względu na to, iż scenariusze Charlie Covell poruszyły mnie w sposób, w jaki kilka rzeczy wcześniej to zrobiło. Znałam tych wszystkich ludzi i kochałam ich – każdą wadę, wszystko. Każdy był niesamowity i jedyny w swoim rodzaju. Każde wystąpienie mnie zaskakiwało i ekscytowało. Nie mogę uwierzyć, iż mogłam to robić z wami wszystkimi. Stworzyliśmy coś dziwnego, mrocznego, zabawnego, szalonego i absolutnie tragicznego – coś całkowicie ludzkiego. TO jest uczucie, które zamierzam zabrać ze sobą. Dziękuję, iż pozwoliliście mi być waszą Riddy. To był najlepszy czas w moim życiu" – napisała Perrineau.

Komedia oparta na mitologii greckiej przez cztery tygodnie po premierze utrzymywała się w top 10 najchętniej oglądanych seriali na Netfliksie. Zdobyła także uznanie zarówno wśród widzów, jak i krytyków. Pierwszy sezon został pozytywnie przyjęty, z oceną krytyków na poziomie 76 proc. oraz oceną publiczności na Rotten Tomatoes wynoszącą 83 proc. Dlatego decyzja serwisu o skasowaniu "Kaosu" dla wielu jest zaskakująca.

Dlaczego Netflix skasował "Kaos"?


Wielu fanów produkcji zastanawia się nad powodami, dla których Netflix zdecydował się nie przedłużać serialu o kolejny sezon.

Odpowiedzi na to pytanie postanowił poszukać popularny portal Screen Rant. Okazuje się, iż przyczyną może być, niestety, zbyt niska oglądalność w tygodniach następujących po debiucie, który miał miejsce 29 sierpnia, w porównaniu do innych tytułów dostępnych na Netfliksie.

"Kaos" uzyskał najwięcej wyświetleń w okresie od 2 do 8 września – w drugim tygodniu od swojej premiery – zgromadził 5,9 miliona wyświetleń i zajął trzecie miejsce na liście Global Top 10 Netflixa.

"Pomimo czterech kolejnych tygodni w Global Top 10 i trzech kolejnych tygodni w pierwszej piątce, oglądalność "Kaos" nie osiągnęła wysokości niektórych innych seriali, z którymi rywalizował " – informuje Screen Rant.

Produkcje, które osiągnęły lepsze wyniki niż "Kaos", to "Para idealna" z Nicole Kidman, która zdobyła 21,9 miliona wyświetleń w drugim tygodniu, "Potwory: Historia Lyle'a i Erika Menendezów" z wynikiem 19,5 miliona wyświetleń oraz serial "Emily w Paryżu", który w piątym tygodniu zdobył 11,5 miliona wyświetleń.

Netflix wciąż nie wydał oficjalnego oświadczenia w sprawie skasowania "Kaosu" po jednym sezonie. Produkcja ta dołącza do grona tytułów, które pomimo uznania wśród widzów, zostały anulowane. Inne takie seriale to "1899", "The Society" czy "Lockwood & Co".

Idź do oryginalnego materiału