Dziś Janusz Józefowicz jest już legendą. U jego boku trudno wyobrazić sobie inną kobietę niż Natasza Urbańska. Są niemal nierozłączni, uzupełniają się wzajemnie. Ale gdy poznał swoją obecną partnerkę, miał żonę. Danuta Józefowicz poświęciła wiele dla tamtej relacji i nie radziła sobie najlepiej z rozstaniem. Ale dwoje dzieci: córka Kamila i syn Jakub łączą ich już na zawsze. Jak wyglądała historia miłości Janusza i Danuty Józefowiczów? Artysta kończy dzisiaj 66 lat.
Kim była pierwsza żona Janusza Józefowicza? Połączyła ich wspólna pasja
Oboje byli pasjonatami. Janusz Józefowicz poznał swoją pierwszą żonę w Studium Taneczno-Wokalnym TVP na Śląsku. Wiele wskazuje na to, iż była to młodzieńcza, szalona miłość. Nie czekali zbyt długo z decyzją o ślubie i wspólnym życiu. A także z tą o założeniu rodziny. Doczekali się dwójki dzieci: Kamili i Jakuba. A dziś są niezwykle dumni z ich osiągnięć. Oboje poszli w ślady rodziców i związali swoją przyszłość ze sztuką. Kamila – podobnie jak tata – jest reżyserką, scenarzystką i aktorką. Z kolei Jakuba możemy podziwiać na deskach Studio Buffo, a także przed kamerą.
Pani Danuta poświęciła się wychowaniu dzieci, doglądała domowego ogniska. Odstawiła wówczas na bok swoją pasję. W tym samym czasie artysta rozwijał karierę – nie tylko w Polsce. Marzył, iż podbije również sceny zagraniczne. Ale wszystko ma swoją cenę. Czasem bardzo wysoką. Rzadko bywał w domu, a na tym cierpiały relacje z bliskimi. Małżonkowie oddalali się od siebie coraz bardziej, każdego dnia. Janusz Józefowicz pracował nad kolejnymi tytułami, tworzył musical Metro. Spędzał dnie i noce w teatrze. Dla wszystkich była to skomplikowana, trudna i niezwykle wymagająca sytuacja. Para przechodziła kryzys.
„Danka i Janusz nie mieli szans. Ona wychowywała dzieci. Nie mogła być i miłością, i pasją Janusza. To miejsce zajęła Natasza”, pisała Rewia, cytując wypowiedź znajomej z dawnych lat.
Zobacz też: Pamela Courson odeszła trzy lata po ukochanym. Pochowano ją pod nazwiskiem Jima Morrisona, choć nie mieli ślubu

Janusz Józefowicz, Danuta Józefowicz, Hotel Marriott 30.09.1997.

Danuta Józefowicz, prawdopodobnie połowa lat 90. XX wieku
Natasza Urbańska pojawiła się na castingu do Metra. Była zafascynowana talentem i charyzmą reżysera. Początkowo łączyła ich jedynie nić sympatii. Janusz Józefowicz był dla młodej artystki nauczycielem i autorytetem. Starał się nie tworzyć dwuznacznych sytuacji, nie pozwalał sobie na zakochanie.
„Jak poznałam Janusza już jako 17-letnia dziewczyna i wchodziłam w kolejne projekty, i przypatrywałam mu się jeszcze bardziej, jeszcze bliżej, dostrzegałam w nim po prostu świetnego faceta. Oprócz tego, iż był mistrzem, znał odpowiedzi na każde pytanie, absolutnie był zachwycający zawodowo", mówiła gwiazda w rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem w programie Taka jak ty.
Spędzali ze sobą coraz więcej czasu. Buntowali się przeciwko rodzącemu się uczuciu.
Janusz Józefowicz miał świadomość kryzysu. Żona miała mu za złe rozstanie
Co kierowało artystą? Czy zaryzykował wszystko dla młodszej partnerki, mając już ustabilizowane życie? W rozmowie z Krystyną Pytlakowską dla VIVY wyjaśnił to dokładnie.
„Myślę, iż w moim wypadku trudno było mówić o życiowej stabilizacji. Zostałem mężem i ojcem w wieku 22 lat. Bardzo kochałem Dankę i Kamilkę, ale w pogoni za marzeniami zdałem na PWST w Warszawie – szkoła teatralna, stan wojenny, żona z dzieckiem na Śląsku. To była prawdziwa męka. Ludzie wtedy podczas weekendów balowali, a ja spędzałem je w koszmarnych pociągach, żeby chociaż chwilę pobyć z rodziną. Potem Danusia się przeprowadziła do Warszawy i pracowała w Teatrze Syrena. Ale ja miałem już przed sobą kolejne wyzwanie – polski musical. I znowu byłem gościem w domu. Danka zaczęła wyjeżdżać jako tancerka na zagraniczne kontrakty, Kamilka była u babci, a ja jeździłem zarabiać do Berlina Zachodniego. To był czas nie do nadrobienia. Kryzys musiał się pojawić. Myślę, iż gdyby w moim sercu nie było miejsca dla Nataszy, to dziś łączyłyby nas tylko sprawy zawodowe”, mówił Janusz Józefowicz w 2021 roku w VIVIE.
Po rozwodzie z pierwszą żoną artysta zdawał sobie sprawę, iż pojawią się plotki, osądy, nieprzychylne komentarze. To jednak go nie zatrzymało. Janusz Józefowicz i Natasza Urbańska stanęli na ślubnym kobiercu w 2008 roku i doczekali się wspólnie córeczki, Kaliny. Wielu nie wierzyło, iż ten związek przetrwa, nie dawano im szans.
Czytaj także: Bogumiła Wander i jej syn stworzyli wyjątkową więź. Kim jest Marek Żołędziowski?

Dla Janusza Józefowicza rodzina jest bardzo ważna. Jakie relacje łączą go z dziećmi z pierwszego małżeństwa? „To są już dorośli ludzie. Nasze relacje są serdeczne i bardzo mnie to cieszy. Kamila ma prawie czterdziestkę, a Kuba 27 lat. Cieszę się, iż między Nataszą a nimi nie ma rywalizacji. Gdy mówiłem Nataszy, iż jadę do syna, ona to rozumiała”, wspominał artysta w VIVIE! w 2021 roku.
„Cieszę się, iż udało nam się zbudować takie relacje z Kamilą i Kubą. Kiedy patrzę na Janusza z dziećmi, widzę, jaki jest szczęśliwy, serce mi rośnie”, dodawała Natasza Urbańska.
Jakiś czas temu tygodnik Na żywo informował, iż kontakty Janusza Józefowicza z była żoną polepszyły się po narodzinach wnuka. Danuta Józefowicz długo nie mogła mu wybaczyć, iż ich relacja nie przetrwała. „Danka miała ogromny żal, bo zajęła się domem i wychowywaniem dzieci, a Janusz dzięki jej decyzji, cały czas mógł się rozwijać. Inaczej to sobie wyobrażała, zawiodła się”, media cytowały wypowiedź osoby z otoczenia. Jednak narodziny małego Tadzia, synka Kamili Józefowicz wszystkich do siebie zbliżyły. „Teraz wszyscy cieszą się, iż znów mogą na siebie liczyć i okazują sobie szacunek. W końcu wiele lat czekali na tę chwilę, bo przecież w rodzinie jest siła”, podawało Na Żywo.
Źródło: Onet Kobieta, Na Żywo, Fakt.pl, Pomponik.pl

Natasza Urbańska, Janusz Józefowicz, VIVA! 3/2021