Diuna: Ród Harkonnenów, tom 1 – Powrót do korzeni wielkich rodów / Recenzja

strefamusicart.pl 3 godzin temu

Odkryjcie, jak narastał konflikt między ulubionymi bohaterami i odrażającymi czarnymi charakterami! Dowiedzcie się, jak złożone i brutalne machinacje rodu Harkonnenów kształtowały od dziecka przyszłość ikonicznych postaci — Gurneya Hallecka, lady Jessiki i Lieta Kynesa!

Jak trudnych wyborów musi dokonać Leto, gdy baron Harkonnen spiskuje nie tylko przeciw rodowi Atrydów, ale też Bene Gesserit i samemu imperatorowi? I kto z daleka obserwuje młodego księcia? Ta niebezpieczna postać wywrze ogromny wpływ na jego ród i przyszłość…

Od premiery pierwszej części Diuny w reżyserii Denisa Villeneuve’a fani na nowo odkrywają historię Arrakis i rodów, które wplątały się w konflikt związany z pustynną planetą. Tym razem miałam okazję wziąć do ręki pierwszy tom Diuna: Ród Harkonnenów od wydawnictwa Non Stop Comics, w którym poznajemy wydarzenia sprzed narodzin słynnego Paula Atrydy.

Niezwykłe jest to, iż Brian Herbert tak pewnie kontynuuje dzieło swojego ojca, Franka Herberta, i wciąż dostarcza nam coraz więcej informacji o tych fascynujących rodach, rozwijając między innymi wątek zakonu Bene Gesserit. Dzięki jego wytrwałości, w tym tomie dowiadujemy się, jak Vladimir Harkonnen został zmuszony do korzystania z dryfów, gdzie przebywał Gurney Halleck, zanim trafił na dwór Atrydów, oraz czym zajmował się Leto Atryda, zanim poznał Lady Jessikę.

Fabuła jest interesująca i rozszerza naszą perspektywę na wydarzenia, które dopiero mają nadejść. Kevin J. Anderson stworzył intrygujący świat, który nie nudzi, a wręcz przyciąga, zwłaszcza jeżeli zna się książki lub filmy. Komiks dobrze leży w dłoni i czyta się go błyskawicznie. Z drugiej strony mamy ilustracje Michaela Shelfera. Jego praca nadaje bohaterom Diuny baśniowy, ale nie przesłodzony wygląd. Kreska jest dojrzała, ale nie surowa, dzięki czemu książę Leto urzeka nas z kart komiksu, a Vladimir i Rabban Harkonnenowie budzą grozę.

Uniwersum Diuny to niczym Arrakis – bezkresne pokłady cennego surowca w postaci bohaterów, którzy są świetnie napisani, więc trudno coś tak pięknego zepsuć. Non Stop Comics podarowało nam ładnie opakowaną historię, pełną smaczków i ciekawych nawiązań do przyszłych wydarzeń. Najciekawsze jest to, iż pozwala spojrzeć na niektóre postacie z nieco innej perspektywy.

Dla każdego fana świata stworzonego przez Herberta, Diuna: Ród Harkonnenów, tom 1, to pozycja obowiązkowa!

Żródło: soniadraga.pl
Źródło: soniadraga.pl
Okładka “Diuna: Ród Harkonnenów, tom 1”

Autor: Joanna Tulo

Idź do oryginalnego materiału