"Diuna 4" powstaje! Jest pierwszy kandydat na reżysera

Wygląda na to, iż Warner Bros. nie zamierza kończyć cyklu "Diuna" tylko dlatego, iż Denis Villeneuve nie jest zainteresowany pozostaniem w nim na dłużej. Studio już zaczęło szukać jego następcy i – jeżeli wierzyć doniesieniom specjalisty od hollywoodzkich przecieków Danielowi Richtmanowi – już jednego znalazło.

Z "Gwiezdnych wojen" i "Jurassic World" do Arrakis?

Oczywiście, zanim powstanie "Diuna 4", najpierw Denis Villeneuve musi nakręcić część trzecią, która będzie ekranizacją drugiego tomu cyklu Franka Herberta "Mesjasz Diuny".

Początkowo Villeneuve planował odpocząć od serii, jednak teraz wszystko wskazuje na to, iż to właśnie "Diuna 3" będzie jego kolejnym filmem. Na razie mówi się o tym, iż zdjęcia ruszą na początku przyszłego roku. Ostatnio jednak portal Deadline donosił o tym, iż podczas przyjęcia z okazji nagród BAFTA można było usłyszeć pogłoski o tym, iż Villeneuve wejdzie na plan już w czerwcu.


"Diuna 4" będzie prawdopodobnie ekranizacją trzeciego tomu cyklu Franka Herberta wydanego w Polsce pod tytułem "Dzieci Diuny". Richtman twierdzi, iż kandydatem do roli na stanowisko reżysera jest Gareth Edwards.

To filmowiec, który ma na swoim koncie mocno dzielące fanów widowisko ze świata Star Wars "Łotr 1". W tym roku do kin trafi zaś wyreżyserowany przez niego "Jurassic World Odrodzenie".

W "Dzieciach Diuny" widzimy dramatyczny wzrost popularności fanatycznego kultu Alii. Jednak wtedy pojawia się ślepy kaznodzieja. Jego przesłanie kompletnie zaprzecza temu, co głosi Alia. Ta w obawie przed utratą władzy, organizuje spisek na życie dzieci Paula. Nie jest on do końca udany. Leto znika wśród Fremenów, gdzie odkrywa przerażający sposób na uratowanie ludzkości...

Po sukcesie filmów Villeneuve'a Warner Bros. rozpoczęło proces rozwijania całego uniwersum. Pierwszym tego efektem był serial "Diuna: Proroctwo", który miał premierę w tym roku.

Zwiastun serialu "Diuna: Proroctwo"