Disney i Universal idą do sądu. Poszło o AI

filmweb.pl 3 dni temu
Zdjęcie: plakat


Jak to mówią: punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Wszyscy pamiętamy strajk aktorów, którzy walczyli m.in. o zapisy chroniące ich wizerunek tak, by wytwórnie bez ich zgodny nie mogły wykorzystywać ich przez AI. Teraz te same wytwórnie idą do sądu walczyć o ochronę wizerunków z ich produkcji, które bez ich zgody wykorzystywane są przez generatory obrazów napędzane AI.

Disney i Universal pozywają Midjourney



Pierwszy pozew medialnych koncernów przeciwko twórcom AI właśnie trafił do sądu. Disney i Universal pozywają Midjourney, firmę stojącą z sztuczną inteligencją napędzającą generator obrazów.

Usługa Midjourney jest banalnie prosta. Wystarczy wpisać, co chcemy, żeby AI wygenerowało i po chwili dostajemy obraz. Jak jednak twierdzą prawnicy Disneya i Universal, AI Midjourney często korzysta z zastrzeżonych prawem wizerunków takich postaci jak Darth Vader, Elsa czy Minionki. Co więcej, wykorzystuje je bardzo często w formie niemal niezmienionej, dodając co najwyżej nowe tło.

Przedstawiciel Disney stwierdził:

Sztuczna inteligencja ma potencjał, by stać się istotnym narzędziem rozwoju ludzkiej kreatywności. Jednak piractwo pozostaje piractwem i fakt, iż dokonuje go firma zajmująca się AI nie ma tu żadnego znaczenia.

W pozwie Disney i Universal sugerują, iż Midjourney tylko w ubiegłym roku zarobiło 300 milionów dolarów.

Midjourney na razie nie skomentowało sprawy.
Idź do oryginalnego materiału